Komentarz popołudniowy
Wczoraj na koniec europejskiej części handlu złoty umocnił się względem euro na fali dobrych nastojów jakie utrzymują się od początku tygodnia. Pozwoliło to dziś na otwarcie notowań euro złotego na poziomi 3,97, przeszło 2 grosze niżej względem wtorku, coraz bardziej zbliżając kurs do tegorocznych minimów sprzed dwóch tygodni (3.9554).
17.02.2010 17:25
Prowodyrem całego uchu był odbijający eurodolar, który w środę rano zbliżył się do 1,38. Jednak popytowi sił starczyło tylko do 1,3788 i w efekcie zaczęła się realizacja zysków. W tym miesiącu już po raz czwarty kurs zatrzymuje się w tym rejonie utwierdzając inwestorów w przekonaniu, że dopiero pokonanie tej bariery otworzy euro drogę do dalszego umocnienia, a do tego czasu szanse na powroty do 1,3585 nadal pozostają aktualne. Cofnięcie nie ominęło również eurozłotego. Kurs osiągnął dzienne maksimum na poziomie 3,9908, jednak później powrócił w okolice 3,97, dając sygnał, że potencjał do aprecjacji polskiej waluty jeszcze się nie wyczerpał.
Dziś eurodolar przez cały dzień odrabiał straty wobec euro, po południu dodatkowo wsparty dobrymi danymi z amerykańskiej gospodarki. Departament Handlu podał, iż w styczniu mocniej od oczekiwań wzrosła liczba rozpoczętych budów domów w USA, do 591 tys. wobec 575 tys. w grudniu, podczas gdy analitycy spodziewali się wzrostu do 580 tys. Z kolei liczba wydanych pozwoleń na budowę, prognozujących przyszłą wielkość rozpoczętych budów, spadły zgodnie z oczekiwaniami do 621 tys. Dane wskazują na stabilizujący wpływ rządowych programów, jednak ciężko powiedzieć jaką dynamikę utrzyma rynek nieruchomości w obliczu wygasania programów pomocowych. Pozytywnie odebrany został także raport Rezerwy Federalnej na temat styczniowej produkcji przemysłowej. Wzrost o 0,9 proc. względem grudnia 2009 roku był mocniejszy niż się spodziewano (0,7 proc.), jak również bardziej dynamiczny niż w poprzednim okresie (w grudniu wzrost wyniósł 0,7 proc. m/m po rewizji). Wzrost został odnotowany we wszystkich kategoriach produkcji, wskazując
na przemysł jako główny motor ożywienia w nadchodzącym roku. Dane naturalnie wzmocniły dolara i na koniec dnia kurs EURUSD spadł do 1,3669.
W kalendarzu makroekonomicznym na dziś pozostała jeszcze publikacja protokołu z ostatniego posiedzenia FOMC. 27 stycznia decyzja w sprawę stóp procentowych została podjęta stosunkiem głosów 9 do 1 (prezydent Fed z Kansas optował za usunięciem frazy "extended period" w kontekście utrzymywania niskich stóp procentowych), toteż protokół może zainteresować inwestorów. W czwartek natomiast kolejna porcja danych z USA i Polski. Indeks koniunktury Philly Fed oraz indeks wskaźników wyprzedzających, jak również tygodniowy raport o liczbie wniosków o zasiłki dla bezrobotnych będą istotne dla eurodolara. Dla złotego ważne może okazać się publikacja przez GUS danych o styczniowej produkcji przemysłowej.
AFS