Komentarz poranny
Wczorajsza sesja zakończyła się wzrostem indeksów. Mimo znacznie późniejszego otwarcia inwestorzy nie mogli narzekać na brak emocji. WIG, mWIG40 oraz sWIG80 wytyczyły nowe absolutne maksima, natomiast WIG-20 dotarł w rejon oporu na 2156 pakt.
Porównując wykresy WIG-20 i Daxa znów zastanawiam się nad wątkiem programowania zachowania giełd. Mimo, późniejszego otwarcia, zwyżka indeksu została powstrzymana na dokładnie takim odpowiedniku niemieckiego indeksu. Rozumiem, że sprzedający mogą pojawić się na oporach, ale za bardzo nie chce mi się wierzyć, że są to czyste zbiegi okoliczności.
W przypadku WIG-20 kontakt z oporem wykreował silny ruch spadkowy, oczywiście mieścił się on w ramach dopuszczalnych scenariuszy, ale jest zasadnicza różnica między możliwością wyobrażenia sobie możliwych scenariuszy, a posiadaniem wiedzy, co się wydarzy i jaka będzie skala kolejnego ruchu.
Myślę, że taka sytuacja wymaga zachowania szczególnej ostrożności, gdyż obawiam się, że w momencie gdy program powie, że już wystarczająca liczba inwestorów już jest przekonana do scenariusza wzrostowego, to zainicjowany zostanie program spadkowy, który może wielu zaskoczyć.
Rozumiem, że wszystko jest dobrze, bo przynajmniej część indeksów potwierdza hossę wytyczając nowe maksima i pozostaje liczyć, że również WIG-20 to uczyni. Z drugiej strony trzeba pamiętać, że najbardziej dynamiczne fazy ruchu wzrostowego miały miejsce w pierwszych miesiącach czyli w okresie połowa lutego, marzec, kwiecień, a kolejne miesiące to już jest inna dynamika, znacznie niższa. W tym czasie wiele poszczególnych „szlagierów” dostarczyło satysfakcjonujące stopy zwrotu i jak najbardziej one cieszą, ale to nie był cały rynek.
Jeśli spojrzymy w nieco dłuższej perspektywie, to obecny ruch stanowi korektę spadku z 3074 do dna na 1253 pakt. Jak pamiętamy ruch ten trwał od kwietnia 2008 do połowy lutego 2009 r. i był niezwykle silny i wyniszczający psychologicznie. Aktualnie kupujący napotykają na opozycję w rejonie 50% zniesienia tego spadku i być może wzrost będzie dalej kontynuowany, ale po korekcie winien mieć miejsce kolejny ruch spadkowy, który zwieńczy całą strukturę. Z tego względu trzeba być ostrożnym, bo „programiści” o tym wiedzą, a pytaniem pozostanie kiedy nacisną „enter”. Kolejna rzecz, po ostatnich wzrostach naturalne będzie podejście większości analityków, nie wyłączając mnie, że spadek jest tylko korektą.
Tu objawi się przewaga programistów, że to nie korekta, a kolejna fala bessy. Różnica w strategii gry jest olbrzymia, a niestety tu będą największe pieniądze do zarobienia, a jak do zarobienia to i też ktoś będzie musiał stracić. Wszystkim inwestorom życzę, by to nie byli oni.
Pełna wersja raportu dostępna w formacie 
Tomasz Jerzyk
DM BZ WBK
| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |