Komentarz poranny
Wczorajsza sesja zakończyła się spadkiem indeksów, a wzrost odnotował jedynie mWIG40. W pierwszej fazie sesji kupujący podjęli próbę kontynuacji wzrostu, ale inicjatywa został powstrzymana w rejonie pierwszego oporu na 2389 pkt. na WIG-20.
W kolejnych godzinach coraz więcej z gry mieli sprzedający, lecz o wymowie sesji zadecydowała podaż na końcowym fixingu. Wymusiła ona zamknięcie na dziennym minimum, co więcej, sprawiła ona przełamanie czy też jak kto woli naruszenie wsparć w przedziale 2354-56 pkt. Takie zachowanie potwierdza obawy wynikające już z wcześniejszych dni, gdzie można było doszukać się pewnych aspektów negatywnych, ale przynajmniej w pewnej mierze winą obarczyć można było zbliżający się koniec oferty publicznej Tauronu czy też ustalenie praw do dywidendy na akcjach TP SA i KGHM. Przebicie wsparć zwiększa prawdopodobieństwo realizacji negatywnych scenariuszy, gdzie na najbliższych sesjach przyjdzie nam się zmierzyć z testem wsparć na 2329 lub też minimum z 7 czerwca na 2307 pkt. Ewentualne przebicie tego poziomu będę interpretował negatywnie jako zapowiedź testu minimów na 2258-60 pkt. Najbliższy opór dla indeksu znajduje się na 2370 pkt., a przebicie tego poziomu będzie sugerowało test wczorajszego maksimum na 2390 pkt.
Przebicie tego ostatniego poziomu będzie otwierało drogę do kolejnego ataku na 2411 i 2417 pkt. Na wykresie widać wyraźnie, iż kupujący mają kłopot z przełamaniem sekwencji coraz niższych maksimów, co też zachęca sprzedających do większej aktywności. By myśleć o poprawie wskazań konieczne wydaje się 2423 pkt. W nieco dłuższej perspektywie czasowej sytuacja nie uległa zmianie, konsekwentnie zakładam, iż indeksy korygują wcześniejsze spadki, a w dalszym ciągu aktualnym pytaniem jest czy korygowany jest jedynie spadek z 2433 do 2309 pkt., czy też trwa korekta spadku z 2619 do 2260 pkt. Jak pokazały ostatnie sesje kupujący nie zdołali sforsować ostatnich maksimów, co uniemożliwia jednoznaczną odpowiedź na tak postawione pytanie, bo zawsze pozostaje w gronie dopuszczalnych możliwości załamanie fali wzrostowej. W obu przypadkach należałoby oczekiwać na pogłębienie spadków, z tym zastrzeżeniem, iż w pierwszym wypadku spadek już by się rozpoczął, a najbliższe godziny winny przynieść jego najbardziej dynamiczną fazę.
W drugim wariancie w dalszym ciągu byłaby szansa na kontynuację wzrostu z potencjalnym celem w zakresie 2482-95 pkt.
Tomasz Jerzyk
Analityk
DM BZ WBK
| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |