Komentarz poranny

Wczorajsza sesja zakończyła się spadkiem indeksów, a najmocniej spadł WIG-20, który oddał 0,7%. W pierwszej części sesji indeks próbował skorygować wtorkowy spadek, ale podaż ujawniła się na pierwszym technicznym oporze na 2420.

26.08.2010 09:15

W dalszej części sesji inicjatywę przejęła strona podażowa, która sprowadziła indeks do nowego minimum na 2384. Nieznacznie poniżej tego poziomu znajduje się wsparcie wynikające z równości fal spadkowych i tam kupujący ponownie podjęli próbę zatrzymania spadku i wykreowania silniejszego odbicia. Co ciekawe na innych światowych indeksach sytuacja wygląda bardzo podobnie, popyt na analogicznych poziomach ujawnił się na średniej przemysłowej Dowa, na S&P500 oraz na Daxie. Problemem pozostaje jedynie fakt, iż struktura ruchu na żadnym indeksie nie jest wypełniona do końca w związku z czym domyślam się, iż obserwowane wzrosty są jedynie próbą skorygowania części ostatnich spadków. Obawiam się, iż po zakończeniu zwyżek spadek zostanie pogłębiony. Przy takim założeniu oczekiwałbym na wzrost na WIG-20 do 2420-2428, gdzie winna kumulować się podaż w oczekiwaniu na kolejną falę spadkową. W przypadku silniejszego wzrostu podaż winna pojawić się na 2440 lub też na 2463, gdzie znajduje się aktualnie linia trendu
spadkowego. W dalszym ciągu kluczowym oporem w krótkim terminie jest poziom 2473. Najbliższe wsparcie wyznacza wczorajsze minimum na 2384 wraz z 2382 wynikającym z równości fal spadkowych. W przypadku przełamania tego poziomu będę liczył na 2364; 2355 lub też 2320. Patrząc na zachowanie innych rynków finansowych widać dziś chęć do odreagowania ostatnich ruchów, ale trzeba mieć na względzie, iż w obecnej fazie, należy w każdym chwili liczyć się z możliwością pojawienia się negatywnych niespodzianek. Na gruncie teorii można sobie wyobrazić alternatywne scenariusze, ale te wiodące sugerują możliwość gwałtownego pogłębienia spadku w perspektywie najbliższych dni. Ta uwaga w głównej mierze odnosi się do rynków amerykańskich, bo te są najbliżej lipcowych minimów, ale chyba nie ma się co łudzić, że silniejsze ruchy w USA zostaną zignorowane na innych parkietach.
Tomasz Jerzyk
DM BZ WBK

| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)