Komentarz Poranny
Wczorajsza sesja zakończyła się spadkiem indeksów, a rozstrzygnięcia nastąpiły już na otwarciu. Dzięki negatywnym nastrojom indeksy otworzyły się znacznie poniżej poniedziałkowych poziomów zamknięcia, a kolejne godziny upłynęły pod znakiem oscylacji w wąskim zakresie zmienności.
KOMENTARZ PORANNY
Wczorajsza sesja zakończyła się spadkiem indeksów, a rozstrzygnięcia nastąpiły już na otwarciu. Dzięki negatywnym nastrojom indeksy otworzyły się znacznie poniżej poniedziałkowych poziomów zamknięcia, a kolejne godziny upłynęły pod znakiem oscylacji w wąskim zakresie zmienności.
WIG-20 z dużą konsekwencją bronił wsparcia wynikającego z piątkowego minimum na 2258 pkt. i w kontekście pozytywnego zakończenia sesji w USA ta konsekwencja ma uzasadnienie. Oczywiście pozostają pewne rozterki, bowiem mimo odrobienia sporej części strat przez indeksy amerykańskie, po otwarciu naruszone zostały minima z 5 lutego br. co oznacza przełamanie sekwencji coraz wyższych minimów no i potwierdzony jest trend w dół. WIG-20 zachowuje się wyraźnie silniej, gdyż do lutowych minimów jest jeszcze ponad 100 pkt zapasu i analogiczny poziom wsparcia nie został zrealizowany. Teraz narzuca się pytanie, czy będzie jeszcze próba testu tego poziomu czy też, zwyżka korygująca cały spadek zostanie zainicjowana już teraz. Nie można jeszcze wykluczyć typowego strząśnięcia, gdzie tak mocno bronione wczoraj wsparcie w najbliższych godzinach zostanie przebite (bo teoretycznie powinno zostać przełamane) i dopiero z niższego poziomu zostanie zainicjowany wzrost. Najbliższe opory dla WIG-20 znajdują się na 2286 oraz na 2295
pkt. Przebicie tego ostatniego pułapu będzie wskazywało na jeszcze inny wariant rozegrania obecnej sytuacji, co wskazywałoby na bardziej rozbudowaną korektę, gdzie najbliższego godziny winny przynieść wzrost w rejon ostatniego maksimum na 2340 lub też 2352 pkt. Po tym ruchu należałoby oczekiwać na znacznie silniejsze wybicie w dół. Dzisiejsza sesja winna rozpocząć się od wzrostu, ale pytaniem pozostaje co dalej. Obecny układ jest ważny, bowiem ruch spadkowy na WIG-20 jest dość znaczący (2619-2258). Indeks przebył 361 pkt i jeśli obecnie miałby być inicjowana korekta całego spadku to przynajmniej by należało oczekiwać na wzrost o 180 pkt. na zasadzie zniesienia połowy spadku. Oznaczałoby to ruch w rejon 2410 lub też w bardziej optymistycznych założeniach do 2480 pkt., ale na razie pewności być nie może. W przypadku wariantu w którym spadek jeszcze nie jest zakończony opór na 2295 pkt. nie powinien zostać przełamany, po czym winien mieć miejsce spadek poniżej 2258 pkt. W obecnej sytuacji winno być to jedynie
naruszenie dna, a nie kolejna silna fala wyprzedaży. Potencjalne wsparcia widziałbym na 2252 lub też na 2242 pkt. W przypadku silniejszego spadku otrzymamy wskazówkę, iż indeks będzie szukał dna w rejonie lutowego dna.
Tomasz Jerzyk
DM BZ WBK
| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |