Komentarz poranny
Wczorajsza sesja zakończyła się wzrostem indeksów, a najmocniej zwyżkował WIG-20. Minimalny spadek odnotował jedynie indeks małych spółek sWIG80. Od otwarcia inicjatywa należała do strony popytowej, która zdołała poprawić czwartkowe maksima na głównych indeksach.
06.12.2010 09:26
Po słabszych danych z amerykańskiego rynku pracy indeksy odnotowały zauważalne cofnięcie, lecz ponownie końcówka sesji należała do kupujących, dzięki czemu główne indeksy zakończyły notowania w rejonie maksimów. Takie zachowanie unieważnia czwartkową formację gwiazdy spadającej, co z kolei winno przełożyć się na dynamiczny wzrost. W piątek tej dynamiki nieco brakowało, ale kupujący zdołali pokonać opory i w dalszym ciągu inicjatywa znajduje się po ich stronie. Najbliższy opór to 2722 dla WIG-20, a jego przebicie będzie zapowiadało atak na 2739. Ten ostatni pułap ma kluczowe znaczenie, a jego przełamanie odczytam jako definitywne wyczerpanie potencjału korekcyjnego i zarazem zapowiedź ataku na szczyt na 2769. W przypadku jego sforsowania podaż winna ujawnić się na 2822. Najbliższe wsparcie znajduje się na 2688, a ewentualne przełamanie tego wsparcia będzie oznaką słabości. Kolejne wsparcia znajdują się na 2673 i 2661. Sygnałem słabości będzie przełamanie poziom 2648, ale przynajmniej z przed sesyjnej
perspektywy nie widać motywów do takiego spadku. W średnim terminie kluczowe znaczenie mają wsparcia w zakresie 2592-2610, gdzie kończyły się wszelkie wcześniejsze inicjatywy sprzedających. Patrząc na wykres intraday mam wrażenie, iż od dna na 2606 ukształtował się impuls wzrostowy, co z kolei zwiększa prawdopodobieństwo kontynuacji wzrostu. W perspektywie najbliższych godzin należy liczyć się z korekcyjnym spadkiem, ale kolejne sesje winny przynieść dalsze wzrosty i atak na opory na 2739 i 2769.
Tomasz Jerzyk