Komentarz poranny
Wczorajsza sesja zakończyła się wzrostem indeksów, a indeksy odrobiły ponad połowę poniedziałkowych strat.
21.04.2010 09:15
Od otwarcia na rynku przeważali kupujący, a zamknięcie nastąpiło w rejonie dziennych maksimów, co z jednej strony zapewnia pozytywną wymowę wczorajszej sesji, jak również zapowiada atak na kolejne opory. W przypadku WIG-20 kupujący dotarli do górnego ograniczenia poniedziałkowej luki bessy na 2574 pkt. i tam wyczuwało się pewną aktywność sprzedających, która jednak nie byłą w stanie zmienić losów sesji. Dziś przed sesją otoczenie zewnętrzne jest korzystne dla dalszych wzrostów, w związku z czym spodziewam się na ataku na 1277-9 pkt., a w razie jego przebicia będę oczekiwał na test 2602-05 pkt. W przypadku przebicia tego zakresu celem winien być ostatni wierzchołek na 2619 pkt. W przypadku jego sforsowania podaż winna ujawnić na 2669 lub też na 2721 pkt., gdzie znajduje się górne ograniczenie kanału wzrostowego. Najbliższe wsparcie znajduje się na 2557 pkt., a ewentualne przełamanie tego wsparcia będzie zapowiadało test 2538 pkt. Ten ostatnio poziom ma kluczowe znaczenie i ewentualne jego przebicie będzie
wskazywało na korekcyjny charakter wzrostu i co za tym idzie będzie sugerowało pogłębienie spadku poniżej poniedziałkowego minimum na 2512 pkt. Dziś spodziewam się wyższego otwarcia, a pytaniem pozostaje, czy na wyższych poziomach będzie zainteresowanie dalszymi zakupami. Można się spodziewać pewnej podaży na wyższych poziomach, co wiązałbym z przygotowaniami inwestorów do publicznej oferty PZU. Nie wydaje mi się by spadek mógł przybrać jakieś duże rozmiary, raczej oczekiwałbym na korektę wzrostu. Patrząc na wykres w nieco dłuższej perspektywie widać, iż poziom styczniowego maksimum zapewnia dość solidne wsparcie i jak na razie sprzedający nie mają wystarczającej argumentacji by poziom 2501 pkt. teraz przełamać. W takim wypadku poziom ten winien mieć istotne znaczenie, a dopiero ewentualne jego przełamanie będzie ostrzegało przed możliwością silniejszej korekty.
Tomasz Jerzyk