Komórka zamiast karty bankomatowej?

W ciągu miesiąc wystartuje w Polsce system umożliwiający wypłatę pieniędzy z bankomatu przy pomocy telefonu komórkowego. Będziemy jednym z pierwszych krajów na świecie i pierwszym w Europie Środkowej, w którym będzie można korzystać z takiej usługi. Wypłata będzie możliwa bez użycia karty, a nawet bez posiadania konta w banku.

Obraz
AFP/JEAN-PHILIPPE KSIAZEK

W ciągu miesiąca wystartuje w Polsce system umożliwiający wypłatę pieniędzy z bankomatu przy pomocy telefonu komórkowego. Będziemy jednym z pierwszych krajów na świecie i pierwszym w Europie Środkowej, w którym będzie można korzystać z takiej usługi. Wypłata będzie możliwa bez użycia karty, a nawet bez posiadania konta w banku.

Pomysł jest banalnie prosty. Zamiast przelewać pieniądze na numer konta bankowego lepiej "wpłacić" je na numer telefonu komórkowego. Odbiorca dostaje SMS-em numer PIN wygenerowany przez system. Drugi numer w inny sposób, np. w trakcie rozmowy telefonicznej, dostaje od nadawcy. Teraz wystarczy iść do bankomatu i wypłacić pieniądze, używając numeru telefonu i dwóch numerów PIN.
- Jesteśmy mało ubankowionym społeczeństwem. Aż 30 proc. Polaków nie ma konta w banku - mówi Wirtualnej Polsce Robert Rajewski, współzałożyciel firmy Hal-Cash Central Eastern Europe. - Dlatego sądzimy, że w Polsce nasza usługa się przyjmie. Tym bardziej że penetracja komórek jest na poziomie 108 proc. - dodaje Rajewski.

Usługa nie ma jednak zastąpić konta w banku, ale je uzupełnić. Wypłata komórką z bankomatu przyda się np. przy przekazach międzynarodowych. Jesteśmy na piątym miejscu na świecie pod względem wolumenu pieniędzy przesyłanych do kraju od osób pracujących za granicą.
- Rocznie do Polski napływa prawie 10 mld euro. Obecnie usługi szybkich transferów są drogie. Dużo taniej i szybciej będzie można zrobić to, przesyłając pieniądze na telefon. A koszt z krajów Unii Europejskiej to tylko 4 euro - tłumaczy Rajewski.

To rzucenie rękawicy takim firmom jak Western Union, przez które setki Polaków pracujących w Irlandii, Wielkiej Brytanii czy Stanach Zjednoczonych wysyła pieniądze do kraju. Hal-Cash ma tę przewagę, że wykona transakcję szybciej, a opłata nie jest uzależniona od kwoty przelewu.
- Usługa ma szanse zagrozić firmom oferującym przekazy pieniężne - mówi Michał Sadrak z Open Finance. - Trzeba przekonać Polaków, że to bezpieczne. Jesteśmy dość konserwatywni, jeśli chodzi o nasze pieniądze. Cały czas mamy kult gotówki trzymanej w ręce. To jednak kwestia tylko dobrej reklamy, a wtedy ta usługa może się przyjąć - dodaje ekspert.

Zastąpienie przekazów pieniężnych to nie koniec możliwości Hal-Cash. Wpłata pieniędzy na numer telefonu to też świetne narzędzie marketingowe - w konkursie SMS-owym będzie można zamiast gadżetów typu czapeczka czy smycz wygrać błyskawiczny przelew na telefon. Hal-Cash umożliwia też przelanie pieniędzy dla dziecka na koloniach czy wypłatę zaliczki pracownikowi w delegacji.
- Usługa jest bardzo przydatna w sytuacjach awaryjnych. Proszę sobie wyobrazić, że ukradziono nam portfel za granicą. Nie mamy pieniędzy, ale mamy telefon komórkowy. Możemy zastrzec kartę i jednocześnie dostać pieniądze na najpilniejsze potrzeby - przekonuje Rajewski.

System ma zacząć działać w ciągu najbliższych miesięcy. Będziemy pierwszym krajem w naszym regionie Europy i jednym z pierwszych na świecie. Podobne usługi działają już m.in. w Hiszpanii, Maroko i Ekwadorze. Obecnie Hal-Cash jest uruchamiany w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Irlandii oraz Kanadzie. Właśnie z tych krajów napływa większość środków od osób czasowo pracujących za granicą.
- W chwili obecnej jest już podłączone do Hal-Cash prawie 2 tys. bankomatów Euronet oraz ponad tysiąc BZ WBK. Podpisane są już umowy na kolejne tysiąc bankomatów. Szacujemy, że w przeciągu roku Hal-Cash będzie dostępny na prawie 70 procentach bankomatów w Polsce - deklaruje Rajewski. - Gdy system zacznie działać, przelew na numer telefonu będzie możliwy w zasadzie z każdego banku w Polsce oraz każdego konta internetowego - dodaje.
Pomysłodawcą usługi jest osiem banków hiszpańskich, które mają patent na nią w 40 krajach świata. To one są też gwarantem przesyłanych pieniędzy. Koszt operacji w Polsce to 8 zł. Są też limity - jednorazowo nie można przesłać więcej niż 2 tys. zł.

Hal-Cash to kolejny sposób wykorzystania nie tylko telefonów komórkowych, ale także bankomatów. Dziś jest ich w Polsce ok. 15 tys., ale ich liczba będzie rosła - w podobnej demograficznie Hiszpanii jest ich kilkakrotnie więcej. Bankomaty staną się dużo bardziej wielofunkcyjne niż dziś. Zdaniem bankowców trzeba wykorzystać to, że są dostępne 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Wypłaty pieniędzy to dziś za mało. Dlatego w bankomatach w niektórych krajach można już np. kupić bilety na pociąg czy do kina. W planach są też wypłaty mikropożyczek.

Sebastian Ogórek

Wybrane dla Ciebie
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Podwyżka o 900 proc. O takie kwoty wzrosną ceny napojów od 1 stycznia
Podwyżka o 900 proc. O takie kwoty wzrosną ceny napojów od 1 stycznia
Kupiłeś rower po okazyjnej cenie? Możesz mieć kłopot
Kupiłeś rower po okazyjnej cenie? Możesz mieć kłopot
Kupowali leki i sprzedawali drożej za granicą. Jest akt oskarżenia
Kupowali leki i sprzedawali drożej za granicą. Jest akt oskarżenia
Studniówka 2026. Zawrotne koszty imprezy. Tyle kosztuje "talerzyk"
Studniówka 2026. Zawrotne koszty imprezy. Tyle kosztuje "talerzyk"
Wysłała ptaka pocztą. Nie przeżył. Prokuratura chce kary dla 49-latki
Wysłała ptaka pocztą. Nie przeżył. Prokuratura chce kary dla 49-latki
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów