Komornik - anioł broni ludzi przed eksmisją

Tego jeszcze nie było! Komornik z Kołobrzegu protestuje przeciwko eksmitowaniu na bruk dwóch rodzin z dziećmi. Mało tego, porusza niebo i ziemię, by do eksmisji nie doszło.

Komornik - anioł broni ludzi przed eksmisją
Źródło zdjęć: © Thinkstock

10.04.2013 | aktual.: 10.04.2013 10:05

Tego jeszcze nie było! Komornik z Kołobrzegu (zachodniopomorskie) protestuje przeciwko eksmitowaniu na bruk dwóch rodzin z dziećmi. Mało tego, porusza niebo i ziemię, by do eksmisji nie doszło. Kiedy na los wyrzucanych z domów rodzin pozostają obojętni urzędnicy o ich konstytucyjne prawa upomina się... komornik.

– To anioł w ludzkiej skórze – mówi Marzena Zadrożna (52 l.) z jednej z eksmitowanych rodzin. A komornik Krzysztof Przybyłowicz odpowiada: – Sumienie nie pozwala mi postępować inaczej.

Joannę Ćwirko (27 l.) i jej synka Patryka (9 l.), zajmujących mieszkanie po zmarłym dziadku pani Joanny, chce się pozbyć spółdzielnia mieszkaniowa, choć pani Joanna regularnie płaci rachunki. Kobiecie nie przysługuje mieszkanie socjalne, więc komornik eksmitowałby ją na bruk. Pani Joanna trafiłaby do noclegowni a jej syn do domu dziecka. Do jej drzwi zapukał niedawno komornik Krzysztof Przybyłowicz. – Oczekiwałam po nim wszystkiego co najgorsze. A on wysłuchał mnie i powiedział, że eksmitować mnie nie chce. I zrobi wszystko, żeby mi pomóc – mówi pani Joanna.

Marzena Zadrożna (52 l.) mieszka w lokalu pracowniczym od 28 lat. W 2007 roku jej mąż, odszedł z pracy. Zarządzająca mieszkaniem spółka uzyskała nakaz eksmisji na bruk. A to oznacza, że Marysia (15 l.), córka pani Marzeny, trafiłaby do placówki opiekuńczej.

Komornik z takim traktowaniem ludzi się nie zgadza. – Dla dzieci to podwójna trauma. Pierwszą jest sam moment eksmisji, drugą rozdzielenie z rodzicami. A przecież konstytucja mówi że rodzina znajduje się pod szczególną ochroną. Dlatego choć prawo nakazuje mi wykonanie takiej eksmisji, to sumienie zmusza do tego, bym zrobił wszystko, by temu zapobiec – mówi Faktowi Krzysztof Przybyłowicz.

Komornik w sprawie eksmitowanych rodzin poruszył niebo i ziemię. Prosił o interwencję Urząd Miasta, sąd, posłów, ministerstwo sprawiedliwości. Tylko Krajowa Rada Komornicza wystosowała dramatyczny apel o pomoc zagrożonym eksmisją rodzinom.

Polecamy wydanie internetowe Fakt.pl:
Zabiła kolegę za 50

(AS)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (110)