Komorowski do studentów: my chodziliśmy na piwo

Samorząd Studentów UW, Niezależne Zrzeszenie Studentów, Stowarzyszenie Młoda RP oraz Zrzeszenie Studentów Polskich zaprosiły prezydenta Bronisława Komorowskiego na spotkanie. Padały pytania o ważne dla studentów sprawy: o zniżki na komunikację miejską, o podatek VAT na podręczniki, o dopłaty do barów mlecznych. - Nie chodziliśmy do baru mlecznego - opowiedział prezydent i zaczął się rozwodzić nad piwami wypijanymi w jego studenckich czasów w "Harendzie".

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP

- Wtedy nie wolno było tam wypić piwa bez tzw. konsumpcji, np. serka topionego albo tatara. Na jednego tatara można było kupić 4 piwa. Dobieraliśmy się w czwórki i szliśmy na 4 piwa plus tatar - wspominał Bronisław Komorowski.

Była to część odpowiedzi na pytanie studenta politologii, który żalił się na spotkaniu, że zlikwidowano słynny bar mleczny na Krakowskim Przedmieściu, zwany "Karaluchem". - Decyzją ministra Rostowskiego cofnięto też dopłaty do barów mlecznych, studenci nie mają się gdzie żywić. Przeciętny student musi pracować, aby się utrzymać, a wynajęcie mieszkania w Warszawie kosztuje 600 zł plus rachunki. Przeciętna pensja studenta wynosi ok. 1200 zł - opowiadał student, pokazując pusty portfel.

Prezydent zwrócił uwagę, że sam będąc studentem cały czas pracował. - Z największą satysfakcją patrzę na moje dzieci, które też studiowały i pracowały - mówił.

Na pytanie, czy w sprawie dopłat do barów mlecznych może podjąć jakieś kroki, Bronisław Komorowski odparł, że - w jego opinii - lepiej jest dopłacać do studenta niż do baru. - Wolę dopłacać do studentów i to się chyba dzieje - powiedział. Przyznał jednak, że "nie wie dokładnie", ile osób korzysta ze wsparcia stypendialnego, ale - jego zdaniem - "to jest duża ilość".

Studenci pytali też o ulgi, obiecywane jeszcze w kampanii prezydenckiej. Bronisław Komorowski przyznał, że czekał na to pytanie: - Realnie będzie to 51% - mówił. Jak dodał, zniżki wejdą w życie "razem z budżetem, od przyszłego roku".

W sprawie podwyżki VAT na podręczniki i książki - o które pytała studentka prawa UW - prezydent nie miał gotowej odpowiedzi. - Mogę przekonywać rząd i szukać razem z nim pewnych rozwiązań, które przynajmniej częściowo dałyby jakiś kompromis, sprzyjały oczekiwaniom społecznym - tłumaczył. Dodał, że "wzrost podatków VAT nie jest niczym miłym", ale "większość krajów europejskich" - pocieszał - ma VAT wyższy niż w Polsce.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów