Korekta coraz bardziej realna

Przebieg środowej sesji potwierdził, że wysyłane dzień wcześniej delikatne sygnały słabnięcia naszego rynku nie były bezpodstawne. Indeksy zaczęły dzień od niewielkich spadków po 0,2-0,3 proc. Choć podaż nie była zbyt agresywna, to jednak przewaga niedźwiedzi była widoczna przez cały dzień. Jedynie w trakcie pierwszej godziny handlu byki próbowały wyciągnąć wskaźniki nad kreskę. Próba okazała się nieudana. Wczesnym popołudniem WIG20 dotarł w okolice 2450 punktów, zniżkując o 0,6 proc. Niemal identyczna była skala spadków pozostałych indeksów. Niewielką poprawę w przypadku WIG20 przyniosła dopiero końcówka sesji.

Tuż po otwarciu zmiany kursów akcji większości blue chips nie przekraczały kilku dziesiątych procent, przy równowadze papierów tracących i zyskujących na wartości. Pozytywnie wyróżniały się papiery Asseco, które rano szły w górę o ponad 1 proc. Wczesnym popołudniem zyskiwały już niemal 2 proc. W ciągu dnia liderem były jednak rosnące o prawie 4 proc. walory GTC. Nieźle też spisywały się akcje Telekomunikacji Polskiej, zwyżkujące o 1,5 proc. Po południu skala zwyżki telekomu zwiększyła się do ponad 2 proc. Po drugiej stronie skali znajdowały się tracące po około 2 proc. papiery Bogdanki, Boryszewa, BRE i Synthosu.

W gronie średnich spółek uwagę zwracała niemal 3 proc. przecena akcji Netii. Ten ruch można wiązać jedynie z informacją o zakończeniu skupu papierów spółki, dokonanym po cenie 8 zł za walor. Zapowiadane przed kilku tygodniami przeprowadzenie tej operacji, przy znanych parametrach cenowych, nie spowodowało wielkich zmian w zachowaniu kursu Netii, za wyjątkiem sesji z minionego poniedziałku, gdy skoczyły o 6 proc., do 4,6 zł. Po ponad 2 proc. w dół szły akcje CCC, Millennium i Echo. Prawie 8 proc. przecenę zaliczyły walory NWR po informacji o obniżeniu ratingu spółki. Liderem wzrostów były zwyżkujące o ponad 13 proc. akcje Polimeksu. O niemal 4 proc. w górę szły papiery Ciechu.

Wyraźnie korekcyjne nastroje panowały od rana na głównych giełdach europejskich. Indeksy w Paryżu, Frankfurcie i Londynie na otwarciu traciły zgodnie po około 0,7 proc. Wczesnym popołudniem skala spadku uległa podwojeniu. Największe, sięgające niemal 3 proc. spadki były udziałem wskaźników w Atenach i Stambule. Od spadków rozpoczęła się także sesja na Wall Street. Po godzinie handlu indeksy za oceanem zniżkowały po 0,7-0,8 proc.

WIG20 zakończył dzień zniżką o 0,24 proc., WIG stracił 0,22 proc., mWIG40 spadł o 0,7 proc., a sWIG80 o 0,05 proc. Obroty wyniosły 795 mln zł.

Roman Przasnyski, Open Finance