Krzysztof Skiba stracił pracę

Krzysztof Skiba, znany satyryk i lider zespołu Big Cyc, stracił pracę. Artysta nie poprowadzi więcej popularnego programu „Skiba z masłem” w Radiu Gdańsk. Jaki jest powód zwolnienia?

Skiba poranną audycję prowadził przez ostatnich 10 miesięcy, zawsze we wtorek. Ostatni program poświęcił parodiom. Oddajmy głos samemu zainteresowanemu, artystę cytuje Gazeta Wyborcza: „no i puściłem piosenkę kabaretu Figo Fagot "O Boże, Bożenko". Ja tak się nie wsłuchiwałem przedtem w ten tekst, ale jest tam taki fragment: "ja pier, ja pier", zaraz po którym jest "dolej". No i wyszło, że puszczam sprośne piosenki".

Po zakończeniu audycji Lech Parell (prezes stacji) podziękował Skibie za dalszą współpracę. Nie ma on jednak o to pretensji, podkreśla, że zdawał sobie sprawę, że jego audycje mogą być nieco za ostre, jak na raczej konserwatywną rozgłośnie. Wyraził też nadzieję, że znajdzie się jeszcze kiedyś dla niego miejsce na antenie, chociażby w charakterze gościa. Radio Gdańsk oficjalnie podało, że powodem zakończenia pracy Krzysztofa Skiby są cięcia kosztów. W ostatnim czasie radio zwolniło kilku innych pracowników.

Polecamy: Nauczycielka zwolniona za zdjęcia

A co na to słuchacze? Czy będzie im brakować porannej, cotygodniowej audycji? „Gazeta” cytuje słowa pana Jerzego: To była moja ulubiona audycja w tygodniu, wyróżniała się na tle innych. Może nie był taki wyrobiony jak pozostali, ale przez to wypadał bardziej świeżo od innych”. My dotarliśmy także do słuchaczki z nieco odmiennym punktem widzenia. "Ja i tak jakoś nie mogłam się przyzwyczaić do Skiby w roli prezentera radiowego" - stwierdziła jedna ze słuchaczek audycji, Magda z Gdyni - "Nie przepadam za jego głosem, a sama audycja nie wyróżniała się dla mnie niczym szczególnym. Wydawało mi się nawet czasem, że jest za sztywno".

Panu Krzysztofowi życzymy wszystkiego dobrego i zapraszamy do czytania jego wpisów w serwisie bloog.pl

MA

Kogo pracodawca nie może zwolnić?