Kto zawiesza działalność, nie dostanie wsparcia
Resort pracy nie ma wątpliwości: przedsiębiorca zawieszający działalność gospodarczą nie może się zarejestrować w pośredniaku jako bezrobotny.
Resort pracy nie ma wątpliwości: przedsiębiorca zawieszający działalność gospodarczą nie może się zarejestrować w pośredniaku jako bezrobotny.
Takie stanowisko uderza głównie w przedsiębiorców sezonowych bez perspektyw na pracę.
- Prowadzę indywidualną działalność gospodarczą. Intensywna praca przypada latem i zimą. Dlatego chcę skorzystać z nowych przepisów i zawiesić firmę do grudnia. Na ten czas planuję się zarejestrować w powiatowym urzędzie pracy jako bezrobotny. Zależy mi na składce zdrowotnej i zasiłku. Czy mam na nie szanse? – pyta czytelnik DOBREJ FIRMY.
Definicja osoby bezrobotnej jest bardzo szeroka. Jest nią m.in. osoba niezatrudniona albo niemająca wpisu do ewidencji działalności gospodarczej. Wynika tak z art. 2 ust. 1 pkt 2f ustawy z 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (tekst jedn. DzU z 2008 r. nr 69, poz. 415 ze zm.).
Firma bez przeszłości
Na potrzeby urzędów pracy resort zinterpretował cytowany przepis, wskazując, że jego wykładnia nie jest literalna. Uznał, że sam wpis do ewidencji działalności gospodarczej nie zawsze zamyka drogę do rejestracji w pośredniaku.
|
_ Zawieszający działalność nie spełnia przesłanek, aby uznać go za bezrobotnego. Nie dostanie zasiłku dla bezrobotnych, a Fundusz Pracy nie opłaci za niego składki zdrowotnej _ - wyjaśnia Justyna Wacław, kierownik Działu Prawnego w Urzędzie Pracy m.st. Warszawy.
Taką interpretację potwierdza Departament Rynku Pracy w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej. Wskazuje, że bezrobotnym może natomiast zostać biznesmen, który dopiero co zarejestrował działalność i rozpocznie ją np. za dwa miesiące. Na przykład gdy ma już wpis do ewidencji, ale firmę otworzy w grudniu, to do tego czasu urząd pracy wypłaci mu zasiłek.
Lepiej wyrejestrować
Zawieszający działalność, którzy nie mają perspektyw na podjęcie innej pracy, powinni zatem wyrejestrować interes z ewidencji.
– Czy wówczas zasiłek dostaniemy od razu? – pytają.
Tak. Ustawa nie wprowadza żadnych czasowych ograniczeń co do przyznania zasiłku dla bezrobotnych po zakończeniu działalności. Ograniczenia występują tylko, gdy brak zatrudnienia wynika z rozwiązania umowy o pracę. Najdłużej na zasiłek czeka ten, kto sam złożył wypowiedzenie lub propozycję rozstania z szefem za porozumieniem stron w ciągu sześciu miesięcy poprzedzających zarejestrowanie w powiatowym urzędzie pracy. Nie dostaje on pieniędzy przez 90 dni licząc od daty rejestracji. Na tym jednak nie koniec. Okres, przez jaki urząd pracy wypłaca zasiłek, skraca się o trzy miesiące, przez które nie pobierał zasiłku po utracie pracy (90 dni). Korzystniej jest, gdy to pracodawca z własnej inicjatywy rozwiązuje umowę za porozumieniem stron. Pod warunkiem że przyczyną rozstania jest upadłość, likwidacja pracodawcy bądź spadek zatrudnienia z przyczyn leżących po stronie zakładu i takie informacje wynikają ze świadectwa pracy. Urząd pracy nalicza wtedy zasiłek już po siedmiu dniach od chwili rejestracji i wypłaca go
przez całe sześć lub 12 miesięcy.
Uwaga! Przypominam, że wyrejestrowanie działalności jest nieodpłatne. Czytelnik zapłaci, gdy będzie chciał ją założyć na nowo.
Marta Gadomska
Rzeczpospolita