Kupujemy... powietrze

Masz apetyt na wielką paczkę mieszanki wedlowskiej? Kusi cię duża, kolorowa folia pełna chipsów albo słodyczy "Złoty Orzech" Solidarności? Uważaj, gdyż ponad połowa zawartości opakowania to powietrze. Paczki są pompowane powietrzem, by sprawiały wrażenie pełnych i zachęcały nas do zakupów.

Napompowane paczki kuszą bardzo wielu klientów.
Źródło zdjęć: © Dziennik Łódzki

Takiemu złudzeniu uległa łodzianka Małgorzata Wajnoch, która skusiła się na opakowanie mieszanki wedlowskiej. Była przekonana, że cukierkami poczęstuje nie tylko męża i dwójkę dzieci, ale jeszcze pociechy sąsiadów.

Obraz

_ Byłam zawiedziona, gdy po otwarciu paczki okazało się, że słodycze nie wypełniają nawet połowy opakowania _ - mówi łodzianka. _ Zdenerwowałam się, że zapłaciłam za powietrze. Mąż uświadomił mi, że na opakowaniu podana jest waga 220 gramów i akurat tyle słodyczy było w paczce. Tylko dlaczego opakowanie sugeruje, że zawartość jest większa? _

Opakowanie 220 gramów mieszanki wedlowskiej kosztuje niespełna 8 zł, a 490 g prawie 12 zł. Za 410 gramów cukierków Solidarności trzeba zapłacić prawie 14 zł, a za 75 g chipsów Naturals 3,5-4 zł. Napompowane powietrzem, nieprzezroczyste opakowania, które sugerują dwukrotną ilość słodyczy, uniemożliwiają sprawdzenie faktycznej zawartości.

Producenci tłumaczą się, że wypełniają paczki powietrzem, by chronić zawartość.

_ Klienci nie akceptują pokruszonych chipsów _ - informuje Anita Gwizdek, kierownik działu marketingu Lorentz Bahlsen Snack-World, producenta chipsów Naturals.

Zdaniem ekspertów, mamy do czynienia z chwytem marketingowym.
_ To jeden ze sprytnych trików, takich jak odpowiednia muzyka, oświetlenie, które sprawiają, że kupujemy więcej _ - tłumaczy Kamila Kurowska z biura prasowego Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. _ Tymczasem nie powinniśmy sugerować się tylko wielkością paczki, ale sprawdzać, jaka jest faktyczna zawartość, którą producent musi zamieścić na produkcie. Trzeba także zwracać uwagę na cenę jednostkową, która znajduje się na regale i na tej podstawie dokonać wyboru. _

Alicja Zboińska
POLSKA Dziennik Łódzki

Wybrane dla Ciebie

Ukraińcy nadal mogą pracować na polskiej wsi. Legalny pobyt wydłużony
Ukraińcy nadal mogą pracować na polskiej wsi. Legalny pobyt wydłużony
Nowa opłata od jutra? Lidl i Biedronka zabierają głos
Nowa opłata od jutra? Lidl i Biedronka zabierają głos
Księża seniorzy żyją w bogactwie? Oto ich emerytury
Księża seniorzy żyją w bogactwie? Oto ich emerytury
Owinęli wokół palca. Oszuści ukradli ponad milion złotych mężczyźnie
Owinęli wokół palca. Oszuści ukradli ponad milion złotych mężczyźnie
Fala zwolnień grupowych w Krakowie. Setki osób mogą stracić pracę
Fala zwolnień grupowych w Krakowie. Setki osób mogą stracić pracę
Allegro nakazuje pracownikom powrót do biur. Mocna odpowiedź związku zawodowego
Allegro nakazuje pracownikom powrót do biur. Mocna odpowiedź związku zawodowego
Tryb zimowy w oknach. Wyjaśniamy, jak go ustawić
Tryb zimowy w oknach. Wyjaśniamy, jak go ustawić
Ministra oburzona cenówkami w Biedronce. Mamy komentarz UOKiK
Ministra oburzona cenówkami w Biedronce. Mamy komentarz UOKiK
ZUS przejmuje składki emerytalne. Straciła 350 tys. złotych
ZUS przejmuje składki emerytalne. Straciła 350 tys. złotych
"Złote kolby" w kukurydzy i podpalenie. Dramat rolnika z Kujaw
"Złote kolby" w kukurydzy i podpalenie. Dramat rolnika z Kujaw
Zmiany w Allegro. Pracownicy rozczarowani. Rzecznik wyjaśnia
Zmiany w Allegro. Pracownicy rozczarowani. Rzecznik wyjaśnia
Chciała wynająć mieszkanie. "Właściciele poszaleli". Oto stawki
Chciała wynająć mieszkanie. "Właściciele poszaleli". Oto stawki