Kurdowie nie będą eksportować gazu do Europy
Władze Iraku zanegowały we wtorek plany
eksportu gazu z irackiego Kurdystanu do Europy.
19.05.2009 | aktual.: 19.05.2009 11:31
Rzecznik ministerstwa ds. ropy Iraku Assem Dżihad oświadczył w Bagdadzie, iż zawieranie jakichkolwiek kontraktów na dostawy ropy czy gazu leży wyłącznie w gestii tego centralnego resortu a dochody z takich transakcji winny wpływać do kasy rządu centralnego. Jego zdaniem plany władz Kurdystanu, dotyczące jednostronnego eksportu gazu z tego półautonomicznego regionu do Europy są niezgodne z irackim prawem.
Mimo sprzeciwów władz centralnych w Bagdadzie, od 2003 roku Kurdowie podpisali kilkanaście takich "jednostronnych" porozumień z zachodnimi firmami naftowymi i gazowymi.
Wtorkowa reakcja rzecznika ministerstwa ds. ropy dotyczy informacji o zawarciu przez dwa koncerny ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich porozumienia z gazowymi firmami z Austrii i Węgier w sprawie eksportu gazu ziemnego z kurdyjskiego zagłębia na północy Iraku do Europy.
Jak podano w niedzielę w Dubaju, porozumienie dotyczy firm Dana Gas oraz Crescent Petroleum ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich oraz austriackiego koncernu OMV i węgierskiego MOL. OMV i MOL dysponować mają dziesięcioma procentami akcji holdingu dwóch przedsiębiorstw z ZEA.
Wartość kontraktu takiego czterostronnego konsorcjum zawartego z irackim Kurdystanem oszacowano wstępnie na 8 mld USD.
Celem porozumienia jest zapewnienie dostaw gazu z Iraku dla planowanego gazociągu Nabucco do Europy Środkowej. Gazociąg ma pozwolić Europie zmniejszyć zależność energetyczną od Moskwy.
Nabucco ma przebiegać przez terytorium Turcji, Bułgarii, Rumunii i Węgier, kończąc bieg w Austrii. Rurociąg ten zaopatrywałby UE w gaz pochodzący z regionu Morza Kaspijskiego, z Azji Środkowej lub Bliskiego Wschodu. (PAP)
hb/ ap/