Kurs złotego ustabilizował się

Po fatalnym otwarciu, złoty w ciągu
piątkowej sesji nieco odrobił straty. W opinii analityków, rynek
jest jednak bardzo rozchwiany i trudno o wytyczenie jakiegoś
kierunku na kolejne dni.

10.10.2008 | aktual.: 10.10.2008 17:15

Sesja zaczęła się od silnego osłabienia złotego. Bezpośrednim powodem były pogłoski o bankructwie OTP, czyli jednego z największych węgierskich banków. To doprowadziło do tzw. efektu zarażenia - złoty zaczął tracić wraz z pozostałymi walutami regionu.

Sytuacja była na tyle zła, że interwencję podjął najpierw Narodowy Bank Polski, a potem Ministerstwo Finansów. NBP w komunikacie podał, że obserwowane osłabienie złotego nie znajdowało podstaw w fundamentach polskiej gospodarki. Z kolei wiceminister finansów Katarzyna Zajdel-Kurowska powiedziała dziennikarzom, że osłabienie złotego ma podłoże psychologiczne, a fundamenty gospodarki są nadal mocne.

_ Na rynku mamy bardzo dużą niepewność. Widać panikę. Wszystkie prognozy na kolejne sesje to wróżenie z fusów. Teoretycznie po takim osłabieniu można się spodziewać odreagowania, ale ono musiałoby się wiązać z odreagowaniem na rynkach bazowych. Trudno powiedzieć, czy są na to szanse _ - powiedział PAP Mikołaj Kusiakowski z TMS Brokers.

_ Dużo się mówi o spotkaniu ministrów finansów krajów G-7, które ma nastąpić w weekend. Konieczne są działania na dużą skalę. Jak widać to, co zrobiło siedem banków centralnych w tym tygodniu, nie pomogło. Podejrzewam, że ten weekend może być przełomowy _ - dodał Kusiakowski.

Tematem weekendowego spotkania ma być obecna sytuacja w systemie finansowym. Japonia zapowiedziała, że w razie niepowodzenia rozpoczynającego się w piątek spotkania w Waszyngtonie ministrów finansów siedmiu najbogatszych państw świata (G7) Japonia zwoła nadzwyczajny szczyt G8 (G7 plus Rosja).

Sprzedaż dominuje też na rynku długu. Po południu płynność była stosunkowo niska. Analitycy twierdzą, że obligacje sprzedają przede wszystkim krajowe instytucje finansowe, m.in. fundusze inwestycyjne, które w ten sposób próbują pozyskać gotówkę.

_ Na rynku dominuje sprzedaż. Poziomy cenowe są bardzo szerokie. Zasadnicze znaczenie ma sytuacja globalna _ - powiedział PAP Paweł Kielek z ABN Amro.

piątek piątek czwartek 16.45 8.30 16.05

EUR/PLN 3,5790 3,6280 3,4495 USD/PLN 2,6440 2,6806 2,5230 EUR/USD 1,3520 1,3524 1,3666

OK0710 6,30 6,05 6,12 PS0413 6,30 6,00 6,10 DS1017 6,26 5,84 5,97

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)