Trwa ładowanie...

Kwiatkowski: jesienią wyniki kontroli wsparcia polskich rodzin

Jesienią będą znane wyniki kontroli finansowego wsparcia polskich rodzin przez państwo - zapowiedział w środę na konferencji poświęconej wsparciu rodzin z dziećmi prezes Najwyższej Izby Kontroli Krzysztof Kwiatkowski.

Kwiatkowski: jesienią wyniki kontroli wsparcia polskich rodzinŹródło: Fotolia, fot: drubig-photo
d2trqdn
d2trqdn

Dodał, że NIK rozpoczęła jedną z największych kontroli w historii Izby - dotyczącą wsparcia finansowego polskich rodzin. Jego zdaniem kontrola będzie wyjątkowo trudna, ale pozwoli przygotować najbardziej pogłębioną diagnozę stanu obecnego w tym zakresie. - W sposób szczególny przyjrzymy się także warunkom, jakie tworzy rząd dla odpowiedniego kształtowania tych instrumentów oraz ocenimy skuteczność i efektywność kosztową - powiedział.

Kwiatkowski ujawnił, że kontrolerzy byli zaskoczeni już na wstępnym etapie swoich działań. - Zidentyfikowali prawie 50 różnych programów, które w nazwie mają różne formy wsparcia rodziny - powiedział. Chodzi o programy, za które odpowiada administracja rządowa.

Szef NIK podkreślił, że kilkadziesiąt miliardów złotych, które pochłania pomoc rodzinom, jest rozproszonych pomiędzy osiem różnych ministerstw i kilkanaście urzędów centralnych. - Wniosek, który my już mamy na tym etapie wstępnym, to jest wniosek mówiący o potrzebie jednego decydenta na poziomie administracji rządowej - powiedział. Zaznaczył, że urząd ten powinien być wzmocniony specjalnymi narzędziami, które pozwoliłyby mu realnie zajmować się problemem pomocy rodzinie. Takie rozwiązania funkcjonują w wielu państwach UE.

Kwiatkowski poinformował, że podczas prezentacji wyników kontroli trzeba będzie sobie odpowiedzieć na pytanie, które z instrumentów wsparcia są mniej, a które bardziej efektywne, i zastanowić się nad zmianą tego katalogu, rezygnacją z niektórych rozwiązań, czy dopisaniem innych. Dodał, że na podstawie kontroli NIK przygotuje tzw. megainformację na temat systemu wsparcia rodzin w Polsce.

d2trqdn

Prezes NIK przypomniał, że kilkanaście dni temu Główny Urząd Statystyczny podał dane, z których wynika, że rok 2013 r. w wymiarze demograficznym był najgorszym rokiem w powojennej historii Polski. W ubiegłym roku w Polsce było ponad 15 tys. więcej zgonów niż urodzin. Dodał, że do tej statystyki trzeba jeszcze dodać dane związane z emigracją młodych Polaków.

Według Kwiatkowskiego posiadanie potomstwa wiąże się z zasadniczą zmianą stylu życia. - To, co możemy zrobić my, szeroko rozumiani decydenci (...), to dać przekonanie polskim obywatelom, że administracja publiczna (...) wykorzystuje wszystkie instrumenty, żeby stworzyć jak najbardziej efektywny system wspierania polskich rodzin - dodał.

d2trqdn
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2trqdn