LOT dryfuje w stronę Holandii
"Dziennik Gazeta Prawna" dowiedział się, że zakup akcji Polskich Lotniczych LOT rozważa trzech inwestorów. Nie ma wśród nich typowanej wcześniej niemieckiej Lufthansy. Największe szanse ma holenderski KLM.
20.01.2010 | aktual.: 20.01.2010 07:49
Na pierwsze wezwanie do udziału w prywatyzacji PLL LOT odpowiedziało dwóch inwestorów finansowych oraz międzynarodowe linie lotnicze. Eksperci nie mają wątpliwości, że chodzi o grupę Air France - KLM, czyli głównego konkurenta Niemców z Lufthansy, która dzięki połączeniu sił z LOT-em mogłaby jeszcze umocnić pozycję.
Specjaliści rynku lotniczego uważają, że alians z francusko-holenderskim partnerem byłby korzystny dla LOT-u i pasażerów. Amsterdam i Paryż to dwa wielkie porty przesiadkowe, które otworzyłyby nam drogę na połączenia afrykańskie, azjatyckie i południowoamerykańskie, czyli wszystkie te, którymi od dawna interesuje się LOT.
Część z nich LOT mógłby obsługiwać z Warszawy zwłaszcza, że prawdopodobnie pod koniec 2011 roku otrzyma w końcu nowe Boeingi 787 Dreamliner.
Gazeta Prawna w internecie www.gazetaprawna.pl