Mają dość. Technicy farmaceutyczni zaprotestują
Pracownicy aptek protestują przeciwko planom Ministerstwa Zdrowia, które chce zlikwidować zawód technika farmaceutycznego.
Według założeń resortu, za rok miałoby nie być już rekrutacji na ten kierunek w ramach kształcenia zawodowego - czytamy na stronie RMF FM. Technicy są często podstawowym personelem aptek.
Technicy protestują też przeciwko ograniczeniu ich uprawnień. Po wprowadzeniu zmian zawartych w ustawie "Apteka dla aptekarza", aptekę będzie mógł założyć i prowadzić tylko farmaceuta. Poza tym protestują też przeciwko planom odebrania im prawa do sprzedaży leków o silnym działaniu. To oznacza, że nie mogliby oni sprzedawać np. popularnych maści i żelów na obrzęki oraz stłuczenia, pastylek dla osób rzucających palenie, a także części leków przeciwbólowych i rozkurczających - wylicza RFM FM.
Przedstawiciele Izby Gospodarczej Właścicieli Punktów Aptecznych zwracają uwagę, że zatrudnienie techników jest dużo tańsze, a jeśli skończy się ich kształcenie, to nie będzie miał kto stanąć za ladą apteczną. Zmiany mogą oznaczać spore problemy szczególnie dla właścicieli małych punktów aptecznych, w małych maistach i na wsiach.