Mamy nowego kandydata do WIG20
Czwartkowe notowania na rynku kontraktów terminowych na indeks 20 największych spółek rozpoczęły się optymistycznie dla kupujących, kurs otwarcia ukształtował się na poziomie 1 853 pkt, czyli 7 pkt powyżej środowego kursu zamknięcia.
26.06.2009 08:09
Wczorajsza sesja po początkowych niewielkich wzrostach i ustanowieniu dziennego maksimum na poziomie 1 863 pkt, przebiegała pod dyktando sprzedających. Do godziny 15.40 obserwowane było nieustanne dołowanie kursu FW20U09, dzienne minimum wyniosło 1 807 pkt. Wybronienie granicy 1 800 pkt dało w ciągu ostatniej godziny handlu sygnał do kupna, zwiększenie popytu pozwoliło nieznacznie odrobić straty. Ostatecznie notowania na rynku kontraktów terminowych na indeks 20 największych zakończyły się na poziomie 1 838 pkt, czyli 0,43% poniżej kursu odniesienia. Wolumen obrotów wyniósł 52 tys. sztuk.
Czwartkowa sesja wkomponowała się w scenariusz oscylacji pomiędzy dolnym ograniczeniem ostatnich manewrów i przełamaną linią trendu wzrostowego. Dla strony kupującej nie oznacza to dobrej informacji, gdyż przedłużający się w czasie brak zdecydowanego odbicia zmniejsza szanse graczy posiadających długie pozycje na powrót na ścieżkę wzrostów. Po wczorajszej sesji na wykresie FW20U09 pokazała się niewielka czarna świeca z widocznym długim dolnym cieniem testującym dolny zakres ostatnich spadków. O ile obecność cienia sugeruje, że popyt wybronił atak podaży, to struktura tej obrony nie daje już powodów do takiego zadowolenia, mianowicie zwyżka miała miejsce przy malejącym LOP, co oznacza, że była spowodowana ucieczką graczy posiadających krótkie pozycje. Tak motywowane wzrosty należą do niezwykle słabych i kupujący będą musieli się postarać, aby stworzyć solidne fundamenty do ewentualnego odbicia. Oznaką poprawy sytuacji będzie pokonanie oporu wynikającego z dolnego ograniczenia kanału wzrostowego
zapoczątkowanego w kwietniu, który aktualnie przebiega na 1 877 pkt. W świetle ADX, trend wygasa, co będzie sprzyjało stabilizacji kursów w najbliższych dniach. Mimo potencjalnego odreagowania ostatniej fali spadków, gracze posiadający krótkie pozycje wydają się być nadal bardziej bezpieczni.
BM Banku BPH