MFW wzywa ECB do podjęcia niestandardowych działań
Na razie jednak kwestia wprowadzenia niestandardowych działań wciąż pozostaje przedmiotem dywagacji i to nie wszystkich przedstawicieli ECB. Główny ekonomista Peter Praet ograniczył się jedynie do stwierdzenia, że bank centralny zrobi wszystko co konieczne, aby uporać się z niską inflacją. Dodał też, że tzw. luka produkcyjna w gospodarce nie zostanie zamknięta przed końcem 2017 r., a skala ostatniego kryzysu w strefie euro była znacząca.
Na wykresie EUR/USD sytuacja techniczna nie uległa od rana większym zmianom. Wprawdzie udało się ustanowić nowy szczyt w okolicach 1,3875 (zbieżny ze maksimum z 24 marca), to generalnie handel upływał pod znakiem konsolidacji. Wsparciem są na razie okolice 1,3750, co wpisuje się w koncepcję strefy 1,3835-55. Szansą dla dolara mogą być opublikowane dzisiaj dość dobre dane nt. cotygodniowego bezrobocia, które spadło do 300 tys. wniosków wobec 332 tys. tydzień wcześniej. Zwłaszcza w kontekście uznanych przez część uczestników rynku za „gołębie” wczorajszych zapisków FED. Potwierdzałyby one to, na co zwracaliśmy uwagę rano. Seria lepszych danych makro może na powrót zwiększyć oczekiwania, że do pierwszej podwyżki stóp przez FED dojdzie jednak w czerwcu 2015 r.
Marek Rogalski – Główny analityk walutowy DM BOŚ