Miedwiediew naśladuje Putina

Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew naśladuje politykę swego poprzednika wobec państw sąsiednich, próbując ingerować w sprawy wewnętrzne Ukrainy, ale jeśli tym razem jego wysiłki odniosą skutek, ukraińscy politycy będą sami sobie winni - pisze w czwartek w artykule redakcyjnym "Financial Times".

Dziennik przypomina, że kiedy Miedwiediew obejmował stanowisko w 2007 roku, wiele osób miało nadzieję, iż zerwie z taktyką Putina wobec "bliskiej zagranicy". "Jak jednak pokazały wydarzenia ostatnich dni, z których jedno prześcigało drugie pod względem bezwzględności wobec sąsiadów Rosji, Miedwiediew zdecydował się naśladować swego poprzednika, nie zaś z nim zerwać" - czytamy w artykule zatytułowanym "Znaczenie braterstwa".

Według "FT", to Putin miał "bardziej ekscytujące dekoracje" swego występu w tym tygodniu, gdy odwiedził separatystyczną republikę gruzińską Abchazję z obietnicą zwiększenia rosyjskiej obecności militarnej kosztem 500 mln dolarów, "ale to wyskoki Miedwiediewa są bardziej deprymujące".

Dziennik odnosi się w ten sposób do wtorkowego listu otwartego Miedwiediewa do prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenki. "Miedwiediew nie tylko oskarżył Kijów o współodpowiedzialność za śmierć cywilów i rosyjskich 'żołnierzy sił pokojowych' podczas wojny w Gruzji latem ubiegłego roku, ale też jasno dał do zrozumienia, że oczekuje od Ukrainy podporządkowania się rosyjskiej linii w polityce zagranicznej, włącznie z powstrzymaniem się przed przystąpieniem do NATO. Spodziewa się także, że Ukraińcy zagłosują w przyszłym roku na 'nowe kierownictwo polityczne'. Do tego czasu stosunki między Kijowem i Moskwą będą zamrożone" - pisze "FT".

"List Miedwiediewa jest podwójnie brutalny. Nie tylko stanowi jawną próbę ingerowania w sprawy wewnętrzne sąsiada, ale także poprzez strofowanie Juszczenki za wspominanie o rosyjskim zagrożeniu, 'które nie istnieje', próbuje wzmocnić poczucie, że takie zagrożenie właśnie jest realne" - podkreśla dziennik, przypominając, że postawa Moskwy wobec rosyjskojęzycznego ukraińskiego Krymu od dawna budzi niepokój Kijowa.

Jak pisze "FT", "pomysł łączenia przez Rosję wyrażanej wprost obietnicy 'strategicznego partnerstwa' z zawoalowaną groźbą odcięcia dostaw gazu i przyszłych trudności nie jest nowy". W 2004 roku Putin otwarcie poparł prorosyjskiego kandydata w wyborach prezydenckich na Ukrainie Wiktora Janukowycza, "stosując podobną kombinację". Wówczas ta strategia nie zadziałała, a pomarańczowa rewolucja wyniosła do władzy Juszczenkę.

"Pięć lat później polityka wewnętrzna Ukrainy jest w chaosie. Kiedy wiceprezydent USA Joe Biden odwiedził w zeszłym miesiącu Ukrainę, ostrzegł Kijów, by uporządkował domowe podwórko. Poparcie dla Juszczenki ma jednocyfrowe rozmiary i jest prawdopodobne, że zastąpi go człowiek, który w 2004 roku przegrał: Wiktor Janukowycz. Jeśli tym razem naciski Miedwiediewa odniosą większy skutek, ukraińscy politycy będą sami sobie winni" - kończy "Financial Times".

Wybrane dla Ciebie

Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich