Mikołaj nie zawiódł

Po piątkowych ambiwalentnych reakcjach na amerykańskie dane z rynku pracy rozpoczynając dziś nowy tydzień europejskie rynki miały sporą zagwostkę. Ubiegłotygodniowe dane były fatalne, ale już w niedzielę Ben Bernanke powiedział, że możliwe jest kolejne drukowanie dolarów jeżeli gospodarka USA nie będzie rozwijać się dostatecznie szybko.

Mikołaj nie zawiódł
Źródło zdjęć: © A-Z Finanse
SKOMENTUJ

W tym kontekście dość zabawne było wskazywanie przez szefa FED winnego tego powolnego ożywienia, którym są… Chiny. Gdyby nie ich stały kurs walutowy to Ameryka już dawno stanęłaby na nogi. Przewrotnie można powiedzieć, że nawet jakby stanęła to gigantyczne zadłużenie skutecznie te nogi plącze jeszcze na dłuższy czas.

Przy absolutnym braku danych makro inwestorzy analizowali słowa Bernanke na wszystkie możliwe sposoby, a w tym czasie rynki ugrzęzły w marazmie. Ciszę i spokój jakie można było zaobserwować na parkietach najlepiej obrazuje fakt, że WIG20 ograniczył swoją zmienność do kilkunastu punktów, a obroty sięgały zaledwie kilkuset milionów złotych. Bez żadnych impulsów nasz rynek kopiował każdy ruch niemieckiego DAXa i nie było najmniejszego symptomu sugerującego poprawę sytuacji. Jedynym pozytywnym wyjątkiem na parkiecie był KGHM, który podniósł prognozę zysków na ten rok, co spowodowało większe zainteresowanie i solidną zwyżkę kursu.

Wyjątkowo spokojnie było także na rynku walutowym. Złoty nieznacznie się osłabił, ale ponieważ poprzedni tydzień przyniósł odreagowanie po ostatnich osłabieniach naszej waluty to nie było w tym nic dziwnego. Zwłaszcza, że dla wspólnej waluty istotny będzie wtorek kiedy ma zostać przyjęty budżet Irlandii. W przypadku jakiś nieoczekiwanych perturbacji z tej okazji euro będzie tracić do dolara, a wraz z nim złoty do wszystkich walut.

Cały obraz sesji uległ zmianie w ciągu ostatnich 10 minut. Tuż przed końcem popyt agresywnie zaatakował i wyniósł WIG20 o ponad 20 pkt. Fiksing dołożył jeszcze 10 pkt. i w ten cudowny sposób zakończyliśmy wzrostem o 1,3 proc., co daje poziomie najwyższy od miesiąca. Uwzględniając dzisiejszą datę ewidentnie Mikołaj zrobił graczom prezent. Rekordy z listopada są w odległości mniejszej niż jeden procent, wiec po jutrzejszym początkowym odchorowaniu tego dziwnego wzrostu chęci do ataku na pewno nie zabraknie. Oby nie zabrakło też kapitału, bo z sesji na sesję jest z nim coraz słabiej.

Paweł Cymcyk
Analityk
Makler Papierów Wartościowych
A-Z Finanse

Wybrane dla Ciebie

Wstrzymują lek na alergię w postaci kropel do oczu. Oto co wykryli
Wstrzymują lek na alergię w postaci kropel do oczu. Oto co wykryli
Znany spekulant chciał sprzedać fotel za 2 zł. Oto, ile mu proponują
Znany spekulant chciał sprzedać fotel za 2 zł. Oto, ile mu proponują
Zespół Brzoski chce zmian w godzinach pracy urzędów. Samorządy krytykują
Zespół Brzoski chce zmian w godzinach pracy urzędów. Samorządy krytykują
Ostatnie dni na rozliczenie PIT. Resort finansów apeluje ws. oszustów
Ostatnie dni na rozliczenie PIT. Resort finansów apeluje ws. oszustów
Biedronka i Lidl przesadziły. Polacy wkurzyli się nie na żarty
Biedronka i Lidl przesadziły. Polacy wkurzyli się nie na żarty
Tu paliwo jest najtańsze. Sprawdziliśmy ceny benzyny, gazu i diesla
Tu paliwo jest najtańsze. Sprawdziliśmy ceny benzyny, gazu i diesla
Właścicielka restauracji krytykuje generację Z. "Roszczeniowy ton"
Właścicielka restauracji krytykuje generację Z. "Roszczeniowy ton"
ZUS zmienia zasady. Więcej osób skorzysta z rehabilitacji
ZUS zmienia zasady. Więcej osób skorzysta z rehabilitacji
Malezyjski gigant wkracza do Warszawy. Znamy lokalizację i termin [NASZ NEWS]
Malezyjski gigant wkracza do Warszawy. Znamy lokalizację i termin [NASZ NEWS]
Pierwsze polskie truskawki już w sprzedaży. Ile kosztują? Oto ceny
Pierwsze polskie truskawki już w sprzedaży. Ile kosztują? Oto ceny
Oddają mieszkania za dożywotnią rentę. Rekordowe wypłaty w 2024 r.
Oddają mieszkania za dożywotnią rentę. Rekordowe wypłaty w 2024 r.
Słynny sos jechał do Polski. Służby zatrzymały żywność
Słynny sos jechał do Polski. Służby zatrzymały żywność