Miliardy na hazard bez nadzoru

Państwo traci kontrolę nad wydatkami Totalizatora Sportowego - pisze "Polska The Times". Z nowej ustawy hazardowej zniknął zapis, zgodnie z którym minister finansów musi zgodzić się na wydatki firmy powyżej 50 tysięcy euro.

Miliardy na hazard bez nadzoru
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

14.12.2009 | aktual.: 14.12.2009 06:49

Poseł SLD i członek komisji do spraw afery hazardowej Bartosz Arłukowicz podkreśla, że to zaskakujące. Resort finansów zdejmie bowiem z siebie możliwość kontroli przepływu finansów.

Dziennik pisze, że obecnie kontrolę nad totalizatorem sprawuje minister skarbu. Nie ma on jednak stałego wpływu na to co się dzieje w firmie. Deleguje jedynie swoich przedstawicieli do rady nadzorczej.

Według gazety, zmiana w ustawie jest tym bardziej zaskakująca, że zbliża się przetarg na lottomaty. Totalizator Sportowy ma go zorganizować prawdopodobnie w 2010 roku. Wartość przyszłego kontraktu szacuje się na około półtora miliarda złotych.

"Polska" tłumaczy, że gdyby obowiązywały stare przepisy, przetarg odbyłby się pod ścisłą kontrolą ministerstwa. Według nowych - zaznacza dziennik - resort nie ma najmniejszego wpływu na jego przebieg.

wydatkitotalizatorustawa
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)