Minister podała szacunki: około 30 tys. kobiet zrezygnowało z pracy za sprawą 500+

Dezaktywizacja zawodowa kobiet wynikająca wyłącznie z tego, że skorzystały one ze świadczeń w ramach programu Rodzina 500+ objęła 24-30 tys. osób - poinformowała minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański

- Nasze precyzyjne dane mówią o tym, że jeżeli wystąpi skala dezaktywacji, to z bardzo precyzyjnych rachunków możemy mówić, że dotyczy ona 24 tys., niech będzie, że 30 tys. kobiet, które podjęły decyzję wyłącznie z powodu programu 500+. A skoro mamy 2,7 mln rodzin, które z tego programu korzysta, to nie jest to skala dezaktywacji, z powodu której można grzmieć na całą Polskę - powiedziała Rafalska w wywiadzie dla RMF FM.

To są dane BAEL-owskie po bardzo precyzyjnym odsianiu szeregu grup, podkreśliła.

Według wyników Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności (BAEL), cytowanych przez RMF FM, ogółem od marca do września liczba biernych zawodowo z powodu obowiązków związanych w prowadzeniem domu zwiększyła się o 150 tys. osób.

Minister podkreśliła, że bierność zawodowa wzrasta od 2014 r. W 2016 r. spadła, natomiast wzrosła bierność zawodowa z powodu obowiązków rodzinnych, ale chodzi m.in. o bierność zawodową kobiet bezdzietnych, która wzrosła znacznie powyżej średniej, czy też bierność zawodową kobiet z jednym dzieckiem, podczas gdy 500+ otrzymuje tylko 30 proc. z nich. Chodzi tu w dużym stopniu o opiekę nad osobami starszymi - NBP pokazał, jak skokowo wzrosła liczba 80-latków, argumentowała Rafalska.

- Żadne dane nie potwierdzają, że dezaktywowało się 140 tys. kobiet, bo to jest po prostu nieprawda - podsumowała minister.

Według danych resortu pracy, wsparciem z rządowego programu Rodzina 500+ do końca grudnia 2016 r. objęto już ponad 3,8 mln dzieci do 18 lat. Do 2,78 mln rodzin trafiło ponad 17 mld zł.

W niektórych gminach, jak np. w podradomskim Potworowie 500 złotych pobierają rodzice 9 na 10 dzieci. To największy pod tym względem wykorzystania poziom w Polsce. Minister Rafalska już zapowiedziała w niej kontrole. Na drugim biegunie są z kolei gminy Zawidów na Dolnym Śląsku i Białowieża na Podlasiu. Tam świadczenie otrzymuje zaledwie co trzecia rodzina (więcej o tym tutaj)
.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Miał 18 mieszkań na wynajem. Teraz się ich pozbywa. Podał powody
Miał 18 mieszkań na wynajem. Teraz się ich pozbywa. Podał powody
Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"
Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"
Mówi o rozwodzie z polską polityką. A jaki majątek posiada Hołownia?
Mówi o rozwodzie z polską polityką. A jaki majątek posiada Hołownia?
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Oto jego oświadczenie majątkowe
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Oto jego oświadczenie majątkowe
Zabronione na balkonie. Kary za szkody sięgają tysięcy złotych
Zabronione na balkonie. Kary za szkody sięgają tysięcy złotych
Poprosiła o darmową wodę z kranu. Oto co usłyszała od kelnerki
Poprosiła o darmową wodę z kranu. Oto co usłyszała od kelnerki
"Basy dudnią w głowie". Mieszkańcy mają dość restauracji
"Basy dudnią w głowie". Mieszkańcy mają dość restauracji
"Mafijny styl". Tak oszukali turystów na Podhalu. TPN interweniuje
"Mafijny styl". Tak oszukali turystów na Podhalu. TPN interweniuje