Mleczarnia, której się kryzys nie ima

Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Piątnicy, mimo że nie jest największa, jest jedną z najważniejszych w Polsce. Spółdzielnia ma tylko jeden zakład produkcyjny, ale posiada ponad 50-proc. udział w rynku serków wiejskich.

10.04.2009 | aktual.: 10.04.2009 10:59

Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Piątnicy, mimo że nie jest największa, jest jedną z najważniejszych w Polsce. Spółdzielnia ma tylko jeden zakład produkcyjny, ale posiada ponad 50-proc. udział w rynku serków wiejskich.

Piątnica jest krajowym liderem w produkcji śmietan, drugim producentem serków do smarowania i twarogów, jedynym polskim producentem Mascarpone, ale przede wszystkim największym na świecie producentem serka wiejskiego. Spółdzielnia jest uznawana za jedną z najlepszych w Polsce.

Droga do sukcesu

Spółdzielnia w Piątnicy, niewielkiej miejscowości leżącej pod Łomżą, powstała w 1965 roku.

_ Gdy w 1989 roku rozpoczęła się transformacja ustrojowa i gospodarcza, każda mleczarnia sama mogła decydować, co i jak chce produkować. OSM w Piątnicy, jak inne mleczarnie, produkowała wszystkiego po trochu, przeważnie średniej jakości. Skupowane wówczas mleko było słabe, a stosowana technologia przestarzała _ - wspomina Zbigniew Kalinowski, od 25 lat prezes spółdzielni w Piątnicy.

Kierownictwo zastanawiało się wówczas, jaką obrać strategię i profil produkcji. Pomocne w tym okazały się liczne kontakty ze Stanami Zjednoczonymi. Wiele osób pracujących obecnie w mleczarni, w tym prezes, bywało w USA. Inspiracja dla rozpoczęcia produkcji serka wiejskiego pochodziła właśnie zza oceanu, nazwa zresztą także - cottage cheese.

Na początku lat dziewięćdziesiątych spółdzielnia krótko współpracowała z Akademą Rolniczą w Olsztynie, ale współpraca ta się nie powiodła i ostatecznie profil produkcji i nowy produkt - serek wiejski, spółdzielnia wprowadziła samodzielnie w 1991 roku. Produkt wymagał mleka dobrej jakości, bezwzględnego zachowania higieny i nowoczesnej technologii.

_ Start był stosunkowo łatwy. Wówczas konsument nie miał jeszcze tak szerokiego wyboru jak dziś. Nagle pojawił się nowy produkt, atrakcyjnie opakowany, bardzo dobrej jakości i w przystępnej cenie. W latach dziewięćdziesiątych nie nadążaliśmy z produkcją. Spółdzielnia ciągle nie mogła zaspokoić rosnącego popytu, który wzrastał szybciej niż moce produkcyjne mleczarni. Obecnie serek jest produkowany w czwartym zakładzie, dokładnie tyle razy linia produkcyjna była przenoszona i powiększana. _ - mówi prezes Kalinowski.

Polski handel

W czasach, gdy wiele mleczarni i producentów żywności skarży się na nieuczciwe praktyki sieci i na fatalne warunki współpracy, OSM Piątnica podkreśla, że producenci i dystrybucja tworzą układ współzależny.

_ Gdy spółdzielnia jest liderem w kilku kategoriach świeżych artykułów mleczarskich, to sieci i hurtownie są zainteresowane stałą obecnością produktów Piątnicy na ich półkach. Często klient nie przychodzi do sklepu po serek, tylko po serek z Piątnicy. A gdy go nie znajdzie, szuka go w innym sklepie _ - mówi Tomasz Głasek, kierownik działu handlu.

Na początku marka Piątnicy niewiele mówiła zagranicznym dystrybutorom i współpraca była ewolucyjna.

_ Obecnie pracujemy z ponad setką dystrybutorów w kraju. Wszystkie ogólnopolskie sieci handlowe oraz większość lokalnych dystrybutorów ma nasze produkty w sprzedaży, ale żaden nie ma monopolu. Bardzo pilnujemy również, aby polski handel miał te same warunki współpracy z nami, co sieci międzynarodowe. Chcemy, aby była zachowana równowaga, gdyż jest to korzystne dla nas, dla handlu w ogóle oraz dla polskich konsumentów _ - podkreśla Tomasz Głasek.

W ubiegłym roku OSM Piątnica miała przejąć OSM Kurpie. Fuzja ta dałaby spółdzielni dalsze możliwości rozwoju. Gdy rozpoczynano rozmowy na ten temat, różnica w cenie mleka, jaką otrzymywali dostawcy, była niewielka. Jednak pod koniec negocjacji ceny płacone przez obie spółdzielnie różniły się tak bardzo, że Piątnica nie byłaby w stanie zrównoważyć cen. Suma dopłat znacznie ograniczyłaby możliwości inwestycyjne, dlatego Rada Nadzorcza zdecydowała o bezterminowym wstrzymaniu fuzji.

_ Prowadzimy skup surowca w promieniu 40 km od Łomży, na terenie sześciu okolicznych gmin. Mamy więcej chętnych, niż możemy kupić mleka. Od 9 lat płacimy naszym rolnikom najwyższą w Polsce cenę za mleko _- mówi Jerzy Kulikowski, kierownik działu skupu mleka.

Podczas gdy inne mleczarnie ograniczają skup i obniżają ceny surowca, Piątnica w 2008 roku zwiększyła skup mleka o 17 proc., a w styczniu br. aż o 22 proc. - Co roku podwyższamy ceny mleka. W 2006 rolnicy otrzymywali 1,34 zł za litr mleka, w 2007 r.- 1,44 zł, a w 2008 r. aż 1,54 zł za litr - mówi Kulikowski. Rolnicy, którzy dostarczają mleko do Piątnicy, są bardzo zadowoleni ze współpracy.

_ Spółdzielnia ma ostre wymagania jakościowe, ale za dobre mleko płaci dobre pieniądze. Na święta spółdzielnia wypłaciła premie, 40 gr do litra mleka _- mówi Ryszard Chojnowski, jeden z dostawców mleka do Piątnicy.

Kryzys, który ogarnął mleczarstwo, a potem całą globalną gospodarkę, OSM w Piątnicy odczuwa w niewielkim stopniu. W ubiegłym roku spółdzielnia dokonała dużych inwestycji na sumę ponad 17 mln zł oraz odnotowała ponad 20-proc. wzrost sprzedaży. Od stycznia Piątnica w swojej ofercie ma produkt przeznaczony dla sektora HoReCa - twarożek do smarowania w kilogramowym wiaderku.

_ Do Piątnicy zaczęły docierać sygnały z rynku, że byłoby zapotrzebowanie na taki produkt. Na razie sondujemy rynek, nawiązujemy kontakty handlowe. Widzimy, że potencjał tego rynku jest bardzo duży _ - mówi Tomasz Głasek.

Trwają również prace nad wprowadzeniem produktów funkcjonalnych. Ma to nastąpić najpóźniej za sześć miesięcy. Do 2008 roku Piątnica nie była zainteresowana rozwijaniem eksportu. Zamówienia z polskiego rynku były i tak większe niż możliwości zakładu. _ Od 2009 roku trochę poważniej myślimy o eksporcie, głównie do krajów ościennych. Barierą jest tu okres trwałości produktu oraz rygory transportowe. Fakt, że część produktów ma tylko dwutygodniowy okres przydatności do spożycia ogranicza zasięg terytorialny handlu. Tylko kilkanaście procent naszej produkcji ma trwałość powyżej 30 dni. Dlatego rozważając eksport, bierzemy pod uwagę głównie Czechy, Słowację i kraje bałtyckie _- powiedział kierownik działu handlu.

Kolejna przebudowa

Mleczarnia od 1990 roku nieustannie inwestuje. Od tamtego czasu do końca 2008 roku wydała na inwestycje prawie 169 mln zł. Przygotowywana jest duża przebudowa całej mleczarni, która ruszy być może pod koniec tego roku.

_ Rozbudowa pozwoli zwiększyć moce produkcyjne spółdzielni, które teraz są wykorzystywane w blisko 90 proc., co nie pozwala na elastyczność i dalszy rozwój produkcji. Ponadto spółdzielnia ma kłopoty z zaopatrzeniem w energię elektryczną. Zamierzamy zainwestować w reaktor wytwarzający biogaz, z którego będziemy produkować prąd. Pozwoli to się nam częściowo uniezależnić od dostaw energii z zewnątrz. Ponieważ stale pracujemy nad przyszłą inwestycją, nie możemy jeszcze dokładnie określić jej zakresu i kosztów. Wiemy, że będziemy budować nowe hale technologiczne, nowe magazyny opakowań i nowe magazyny produktów gotowych. Będzie również przeniesiona kotłownia _ - mówi prezes Kalinowski.

Prezes nie obawia się jednak, że tak szeroka przebudowa sparaliżuje bieżącą działalność firmy.
_ Mamy doświadczenie. Od prawie 20 lat nieustannie modernizujemy zakład _- mówi spokojnie.

Miara sukcesu

W rankingu polskich marek gazety Rzeczpospolita, Piątnica znajduje się w połowie pierwszej setki. Trzeba zaznaczyć, że ten niewątpliwy sukces został osiągnięty bez żadnej kampanii promocyjnej.

_ Marka w świadomości konsumentów została wytworzona, trzeba to podkreślić, tylko poprzez jakość produktów. Największym sukcesem Piątnicy i gwarantem sukcesów w przyszłości jest stałe miejsce w świadomości konsumentów _ - mówi Zbigniew Kalinowski.

Jeśli Piątnicy udało się zdobyć pozycję lidera w swoim segmencie bez prowadzenia kampanii medialnych i stale zwiększa sprzedaż, to w działaniach marketingowych jest jeszcze zapas wzrostu na przyszłość. Jego zdaniem, na sukces Piątnicy składa się przede wszystkim dobra jakość produktów oraz gęsta sieć dystrybucji.

_ Dzięki temu od pięciu lat co roku mamy 25-proc. wzrost sprzedaży _ - zauważa prezes.

Sama spółdzielnia, jak i jej produkty, zdobywa wiele nagród. Tylko w poprzednim roku były to: nagroda na Forum Rynku Spożywczego w kategorii Produkt Roku za wykreowanie silnej marki Serka Wiejskiego, I nagroda w kategorii Desery dla Serka Wiejskiego z Truskawkami i II nagroda w kategorii Śmietana dla Śmietany 12 proc. w konkursie Lider Forum organizowanym przez Forum Mleczarskie Handel oraz zwycięstwo w II Rankingu Spółdzielni Mleczarskich przygotowanym przez SGGW.

Każdy sukces ma swojego autora. W OSM w Piątnicy jest nim niewątpliwie prezes Zbigniew Kalinowski. Po studiach pracował przez rok w Białymstoku, potem z powodów osobistych przeprowadził się do Łomży i w 1976 roku rozpoczął pracę w OSM w Piątnicy. W 1984 roku został wybrany prezesem zarządu i funkcję tę pełni do dziś.

_ Sukces spółdzielni jest na pewno sukcesem osobistym. Myślę, że każdy tak to odczuwa. O sukcesie przedsiębiorstwa decyduje cały zespół współpracowników. Powodzenie każdej firmy zależy od wąskiego grona współpracowników, którzy nadają jej ton. W Piątnicy na zatrudnionych 400 osób jest to grupa kilkunastu, może kilkudziesięciu osób _ - mówi prezes Kalinowski.

Wspominając początki pracy w Piątnicy, Zbigniew Kalinowski mówi, że wszystkim kierował przypadek.
_ Nie marzyłem o zawodzie mleczarza _ - dodaje.

Roman Wieczorkiewicz
Rynek Spożywczy

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)