MSP: Nafta Polska w likwidacji

Nadzwyczajne walne zgromadzenie Nafty Polskiej, która odpowiadała m.in. za prywatyzację pierwszej grupy chemicznej, podjęło uchwałę o rozwiązaniu spółki i przeprowadzeniu jej likwidacji - poinformował w poniedziałek PAP rzecznik resortu skarbu Maciej Wewiór.

"1 stycznia 2010 roku odbyło się walne zgromadzenie akcjonariuszy Nafty Polskiej, które otworzyło proces likwidacji tej spółki. Likwidatorem Nafty Polskiej został jej były członek zarządu Wiesław Skwarko. Pozostali członkowie zarządu złożyli rezygnację" - podkreślił rzecznik MSP.

Dodał, że cały proces odbywa się zgodnie z zapisami kodeksu spółek handlowych i jest realizacją zapowiedzi ministra skarbu Aleksandra Grada. "Spodziewamy się jego zakończenia w 2011 roku" - powiedział.

Rzecznik MSP zaznaczył, że spółka nadzorowała część firm z sektora paliwowego i chemicznego. Dodał, że w lipcu ub. r. Nafta Polska przekazała akcje, które miała w Orlenie i Lotosie na rzecz Skarbu Państwa, a rok wcześniej w grudniu - walory Operatora Logistycznego Paliw Płynnych.

Nafta Polska odpowiadała również za przeprowadzenie procesu prywatyzacji pierwszej grupy chemicznej, który - jak podkreślił rzecznik MSP - jest zaawansowany. W połowie grudnia 2009 r. do Nafty Polskiej wpłynęły oferty na zakup akcji wszystkich trzech spółek - ZA Tarnów, ZA Kędzierzyn i Ciech - wchodzących w skład pierwszej grupy chemicznej. Wiceminister skarbu Adam Leszkiewicz mówił wówczas PAP, że w styczniu powinny być znane wyniki analizy, prowadzonej przez Naftę Polską i jej doradców.

Wcześniej do składania ofert wiążących na zakup trzech spółek chemicznych zostało dopuszczonych sześć podmiotów: amerykański fundusz inwestycyjny private equity Bain Capital Ltd; konsorcjum, w skład którego wchodzi brytyjski fundusz inwestycyjny Cinven Ltd oraz międzynarodowa firma doradcza Kolaja & Partners sp. z o.o.; prywatny fundusz NQI (National Qatar Industries Company), specjalizujący się w inwestycjach naftowych, gazowych i petrochemicznych; niemiecka grupa kapitałowa PCC SE; litewska firma UAB Achema Group oraz grupa kapitałowa I Fundusz Mistral SA.

Wewiór zaznaczył, że prywatyzację drugiej grupy chemicznej, w skład której wchodzą Zakłady Chemiczne Police oraz Zakłady Azotowe Puławy, przeprowadzi resort skarbu.

Założycielem Nafty Polskiej oraz właścicielem 100 proc. jej akcji jest Skarb Państwa. Podstawowym zadaniem spółki była realizacja rządowych programów restrukturyzacji i prywatyzacji sektora Wielkiej Syntezy Chemicznej oraz sektora naftowego, przyjętych przez rząd w listopadzie 2003 r.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy