MSP też krytykuje PKO BP
Rzecznik resortu skarbu Maciej Wiewiór podkreśla, że ministerstwo nie oczekiwało wypłaty dywidendy w sposób zaproponowany przez bank. Resort oczekiwał raczej podwyższenia kapitału spółki, a dopiero potem rozważenia ewentualnej wypłaty dywidendy.
Rzecznik zwraca uwagę, że decyzja zarządu banku nie jest ostateczna, ponieważ ostateczne rozstrzygnięcia zapadną podczas walnego zgromadzenia akcjonariuszy. Podkreśla, że na razie mamy do czynienia tylko z propozycją zarządu, która nie jest wiążąca dla właściciela. Większościowym udziałowcem PKO BP jest Skarb Państwa.
Decyzję PKO BP skrytykował też Narodowy Bank Polski i Urząd Komisji Nadzoru Finansowego, który podkreśla, że w warunkach podwyższonego ryzyka działalności żaden bank nie może sobie pozwolić na osłabianie siły kapitałowej.