mWIG40 ruszył mocniej w górę

Wtorek był kolejnym dniem marazmu i niewielkich wahań indeksów na naszym kontynencie. Również i nasz rynek nie zachwycał aktywnością, choć pozytywnie na tym tle wyróżniał się wskaźnik średnich spółek.

Obraz
Źródło zdjęć: © Open Finance

Od niewielkich, sięgających 0,2-0,3 proc. wzrostów głównych indeksów, zaczął się we wtorek handel na warszawskiej giełdzie. Słabość wykazywał jedynie wskaźnik małych spółek, który przez większą część dnia pozostawał lekko pod kreską. W przypadku indeksu szerokiego rynku i blue chips, przez większą część dnia niewiele się działo. Początkowy wyskok WIG20 w okolice 2330 punktów został szybko skorygowany i indeks poruszał się w wąskim przedziale 2320-2325 punktów, zwyżkując wczesnym popołudniem o około 0,4 proc.

Znacznie ciekawiej przebiegała sytuacja w przypadku mWIG40. Do południa indeks trzymał się w okolicach 2870 punktów, zyskując 0,2 proc. Później jednak byki wzięły się do roboty i zainicjowana przez nie zwyżka trwająca kilka godzin, doprowadziła go do poziomu 2900 punktów, czyli 1 proc. powyżej poniedziałkowego zamknięcia. Pierwsza poważniejsza kontra podaży miała miejsce dopiero około godziny 15. Niedźwiedzie zdołały jednak urwać zaledwie kilka punktów i to nie na długo. W gronie średniaków niemal 5 proc. zwyżką mogli się cieszyć posiadacze akcji Hawe. O ponad 3,5 proc. rosły walory LPP, które od początku lipca znajdowały się w lekkim trencie spadkowym. Inwestorzy liczą prawdopodobnie, że spółka pochwali się dobrymi wynikami za drugi kwartał. Swoje zrobiła też sięgająca 7900 zł wycena walorów LPP, opublikowana przez Wood&Company, dająca 16 proc. potencjał w stosunku do obecnego kursu. O prawie 3 proc. w górę szły papiery Integera, mimo że prezes spółki poinformował, że wyniki firmy będą obciążone kosztami
uruchomienia paczko matów. Jednocześnie poinformował, że inwestycją w EasyPack jest zainteresowany jeden z funduszy private equity. Niemal 4 proc. zyskiwały akcje Astarty. Nie brakowało też walorów spółek, zwyżkujących po około 2 proc.

Wśród największych spółek emocji było o wiele mniej, a początkowy optymizm stopniowo się zmniejszał. W pierwszych minutach handlu na minusie znajdowały się jedynie walory PKN Orlen, PGE i PKO. Z czasem grono spadkowiczów zaczęło się powiększać. Przekraczająca 200 mln zł strata płockiej rafinerii nie robiła we wtorek początkowo wielkiego wrażenia na inwestorach. Przed południem traciły one nieco ponad 1 proc. Dopiero później skala spadku zwiększyła się do ponad 2 proc. Po południu liderem spadków stały się walory Lotosu, tracąc momentami 2,8 proc. Chwilami mocnej, niemal 3 proc. przeceny doświadczał kurs akcji Banku Handlowego. Po południu udało mu się wyjść nad kreskę, jednak w końcówce tracił 2 proc. Systematycznie traciły na wartości papiery Telekomunikacji Polskiej, zniżkując po południu o 1 proc.

Niewiele działo się na głównych giełdach europejskich. Indeksy w Paryżu i Frankfurcie, po porannej zwyżce o 0,3-0,4 proc., przez większą część dnia poruszały się w bok, przy niewielkich wahaniach. Spośród pozostałych parkietów uwagę zwracał niemal 2 proc. wzrost w Madrycie. Wśród nielicznych danych makroekonomicznych, warto odnotować nieco mniejszy niż się spodziewano, wzrost indeksu cen amerykańskich nieruchomości. W porównaniu do kwietnia, zwiększył się on o 0,7 proc. (oczekiwano zwyżki o 0,9 proc.), jednak w stosunku do maja ubiegłego roku był wyższy o 7,3 proc. (w kwietniu rósł o 7,4 proc.). Rozczarował indeks Fed z Richmond, spadając z 8 do minus 11 punktów. Z kolei wyniki spółek okazały się w zdecydowanej większości lepsze niż się spodziewano. Inwestorzy czekają jednak na wieczorną publikację osiągnięć Apple. Oczekuje się, że zysk potentata zmniejszy się z 9,32 do 7,31 dolarów na akcję, ale głównie liczyć się będą prognozy spółki.

Sięgające 0,1-0,3 proc. wzrosty amerykańskich indeksów, obserwowane w pierwszych minutach handlu za oceanem, nie robiły wrażenia na inwestorach z naszego kontynentu. Gdy zaczęły topnieć, pogorszyły się nastroje, także na warszawskim parkiecie. Byki zdobyły się jednak na zryw w trakcie końcowego fiksingu.

WIG20 zakończył dzień zwyżką o 0,7 proc., WIG wzrósł o 0,8 proc., mWIG40 o 1,3 proc., a sWIG80 o 0,35 proc. Obroty wyniosły nieco ponad 700 mln zł.

Roman Przasnyski, Open Finance

Wybrane dla Ciebie

Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł