Na europejskich giełdach słaby handel

W Europie Zachodniej na giełdach małe zmiany wskaźników. Słaby handel jest oznaką zbliżających się świąt Bożego Narodzenia i nieczynnych niektórych rynków - podają maklerzy.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | Daniel Roland

W Europie Stoxx 50 spada o 0,01 proc. do 2.650,71 pkt.

FTSE zwyżkuje o 0,09 proc., CAC 40 rośnie o 0,13 proc. W Niemczech w poniedziałek wolny dzień. Nie ma też handlu na giełdzie w Szwajcarii.

- Na rynkach może być słaby ruch przed zbliżającym się Bożym Narodzeniem - mówi Stan Shamu, strateg rynkowy w IG w Melbourne.

Na giełdach w Europie mocno spadają akcje spółki D'Ieteren, o 19 proc., bo podała ona, że zysk firmy w 2012 r. spadnie mocniej niż szacowano. D'Ieteren spodziewa się też w 2013 r. spadku zysku o 10-15 proc.

Analitycy KBC obniżyli rekomendację dla tej spółki do "trzymaj" z "kupuj", a cenę docelową obniżyli do 31 euro z 42 euro.

Inwestorzy w dalszej części tygodnia będą czekać na rozstrzygnięcia w Kongresie na temat budżetu USA.

Prezydent USA Barack Obama zaapelował w piątek do amerykańskich kongresmenów, aby przed końcem roku zdołali osiągnąć porozumienie w kwestii tzw. klifu fiskalnego, co pomogłoby milionom Amerykanów uniknąć podwyżki podatków.

Przywódca Stanów Zjednoczonych powiedział, że po raz kolejny rozmawiał o tym z należącym do opozycyjnej Partii Republikańskiej przewodniczącym Izby Reprezentantów Johnem Boehnerem i szefem demokratycznej większości w Senacie Harrym Reidem. Obama zaznaczył, że jest optymistą i jego zdaniem uda się osiągnąć zgodę.

W czwartek Boehner wspomniał, że nadal jest otwarty na rozmowy z Obamą, ale zauważył przy tym, że nie ma pojęcia, jak można jednocześnie uniknąć automatycznej podwyżki podatków i cięć budżetowych. - Tylko Bóg wie, jak do tego dojdziemy - powiedział.

Obama nalega, aby wyższe podatki płacili tylko bogatsi Amerykanie, zarabiający rocznie ponad 400 tys. dolarów. Po rozmowach z Boehnerem i Reidem uznał, że takie rozwiązanie wciąż jest możliwe.

W Europie w centrum uwagi pozostaje sytuacja we Włoszech.

Ustępujący premier Włoch Mario Monti oświadczył w niedzielę, że jeśli partie poproszą go o to, by został szefem rządu po wyborach, zastanowi się nad tym. Przedstawił program koniecznych działań, które trzeba podjąć i kontynuować w ramach walki z kryzysem.

Program, który Monti nazwał "Zmienić Włochy, zreformować Europę", zawiera apel, by "nie zniszczyć tego, co uczyniono przy wielkich wyrzeczeniach".

Podsumowując 13 miesięcy pracy swego rządu ekspertów, profesor Monti przestrzegał przyszły gabinet przed podejmowaniem działań, które zniweczą wprowadzone reformy w ramach uzdrawiania finansów kraju.

Mario Monti nie podał, czy rozważa możliwość kandydowania na prezydenta Włoch. Ocenił jedynie, że to mało prawdopodobna hipoteza.

W sobotę ogłoszono, że przedterminowe wybory parlamentarne we Włoszech odbędą się 24 i 25 lutego. Wcześniej prezydent Giorgio Napolitano rozwiązał parlament. Decyzja ta była następstwem piątkowej dymisji gabinetu.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje