W Polsce jest prawie 48 tys. miejscowości, w tym ponad 800 miast liczących od kilku do kilkuset tys. mieszkańców. W Traktacie Akcesyjnym Polska zobowiązała się, że wyposaży je w systemy kanalizacji i oczyszczalnie ścieków. W miejscowościach, które wytwarzają więcej ścieków dziennie niż wytworzyłoby je 2 tys. osób, mają powstać oczyszczalnie.
Do końca 2005 r. oczyszczalnie miały być w 674 aglomeracjach, wytwarzających 69 proc. zanieczyszczeń w ściekach. Tę deklarowaną normę oczyszczania ścieków udało nam się spełnić. Ostatnie zebrane z całego kraju dane dotyczą końca 2006 r. Wtedy wymogi dyrektywy spełniały już 883 aglomeracje, a redukcję zanieczyszczeń szacowano na prawie 70 proc.
Kolejny termin zapisany w traktacie, to koniec 2010 r., gdy największe aglomeracje powinny spełniać wymogi unijne. Wtedy musimy oczyszczać ścieki w 1069 miastach i redukować 86 proc. zanieczyszczeń w nich zawartych. Dwie następne daty, to koniec 2013 r. - kolejne 90 miejscowości, 91 proc. redukcji zanieczyszczeń. Na koniec 2015 wszystkie przewidziane dyrektywą unijną miejscowości mają mieć oczyszczalnie.
Aby sprostać unijnym wymogom, rząd uchwalił w grudniu 2003 r. Krajowy Program Oczyszczania Ścieków Komunalnych. Program ma doprowadzić do 75 proc. redukcji zanieczyszczeń azotu i fosforu we wszystkich polskich ściekach komunalnych.
Trwają prace nad aktualizacją tego programu. Na przełom kwietnia i maja br. Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej zaplanował konsultacje aktualizacji programu w Krakowie, Poznaniu i Warszawie.
