Na Wyspach skopiowano nasze karty kredytowe
Nasilają się ataki hakerów na nasze karty kredytowe. Ostatnio przekonali się o tym klienci Citi Handlowego, którzy robili zakupy w Wielkiej Brytanii - pisze dziennik "Polska".
31.03.2008 | aktual.: 31.03.2008 11:02
Bank od dwóch tygodni systematycznie blokuje karty kredytowe osób, które w przeciągu ostatnich miesięcy dokonały transakcji kartą płatniczą na Wyspach. Powód? Ktoś skopiował dane z paska magnetycznego i to co najmniej w przypadku kilkunastu kart.
Chociaż do tej pory zarejestrowano tylko cztery nieuczciwe przypadki wykorzystania skopiowanych kart, to bank profilaktycznie blokuje dostęp do pozostałych kart, co do których istnieje uzasadnione podejrzenie, że zostały skopiowane.
Polecamy: » Karty kredytowe w zasięgu Twojej ręki! » Najnowsze wiadomości z kraju i świata » Wyszukiwarka bankomatów src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1479283200&de=1479396600&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=USDPLN&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&tid=0&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>
W jaki sposób do tego doszło? Prawdopodobnie przestępcom udało się przekupić osobę pracującą w centrum rozliczeniowym. Są to firmy, które rozliczają transakcje i wysyłają je do Visy czy MasterCarda, czyli wydawców kart.
W Wielkiej Brytanii funkcjonuje co najmniej kilka wyspecjalizowanych w tego typu przestępstwach gangów. Możliwe też, że karty zostały skopiowane w sklepach, a następnie na ich podstawie wyrobiono duplikaty. Dopiero one służą do dokonywania nieautoryzowanych transakcji. Najczęściej kopiuje się karty w Londynie, bo najwięcej tam turystów i punktów, gdzie można dokonać płatności kartą.
Więcej w dzienniku "Polska"