Najdziwniejsze podatki globu
Pewne są w życiu dwie rzeczy - śmierć i podatki. Jednak lista rzeczy, za które przyjdzie zapłacić fiskusowi, niejednego przyprawi o dreszcze na plecach bądź... wywoła uśmiech na twarzy.
Na świecie znajdziemy takie podatki jak podatek od narkotyków, cienia czy pierdzących krów. A to dopiero początek podatkowych dziwolągów i absurdów. Są miejsca, gdzie takie kuriozalne opłaty są codziennością.
Najdziwniejsze podatki globu
Pewne są w życiu dwie rzeczy - śmierć i podatki. Jednak lista rzeczy, za które przyjdzie zapłacić fiskusowi, niejednego przyprawi o dreszcze na plecach bądź... wywoła uśmiech na twarzy.
Na świecie znajdziemy takie daniny jak podatek od narkotyków, cienia czy pierdzących krów. A to dopiero początek podatkowych dziwolągów i absurdów. Są miejsca, gdzie takie kuriozalne opłaty są codziennością.
Za przekrojoną bułkę zapłacisz podatek
Sprzedaż pieczywa, w tym bułek i bajgli, może być całkiem intratnym interesem. Musisz jednak uważać, gdzie znajduje się twój punkt sprzedaży i czy płacisz należne fiskusowi podatki.
W Nowym Jorku do bajgli, które zostaną przekrojone, nalicza się specjalny podatek od sprzedaży. Co innego jeśli chcesz kupić całą bułkę. Wówczas cena nie rośnie. Musisz ją jednak spożyć poza lokalem.
Dodatkowa opłata wynosi około 8 centów za średnią bułkę.
Belgowie grillują drożej
Mieszkańcy belgijskiego regionu Walonia z pewnością ograniczą grillowanie na świeżym powietrzu. Za każdą taką imprezę pod chmurką z kiełbaskami muszą zapłacić 20 euro.
Co ciekawe, urząd skarbowy kontroluje płacenie tego podatku z powietrza.
Złam rękę, zapłać fiskusowi
W Austrii narciarzom nie opłaca się łamać rąk czy nóg. Ten narciarski kraj wprowadził bowiem podatek od gipsu, jako że jest on tam często używany. Ową dodatkową opłatę wlicza się do cen usług narciarskich. W całości przekazywana jest austriackiej służbie zdrowia.
Szacuje się, że średnio w Austrii w gips pakuje się około 150 tys. osób.
Podatek to sama słodycz
Miłośnicy cukierków, ciasteczek czy czekolad również powinni zwrócić uwagę na to, gdzie płacą za słodkie przyjemności. Z powodu podatków więcej wydadzą mieszkańcy amerykańskiego stanu Illinois, który wprowadził podatek od słodyczy. Z jednym małym wyjątkiem. Jeśli produkt zawiera mąkę, wówczas dodatkowego podatku nie nalicza się.
Podatek, w zależności od miasta, wynosi od 6,25 proc. do nawet 10,25 proc.
Ukochany kraj, pokojowy kraj
17 euro - tyle co roku musi swojemu państwu zapłacić mieszkaniec Republiki Gwinei. Wszystko z powodu obowiązującego tam podatku od pokoju, czyli braku konfliktów zbrojnych w państwie. Dla przeciętnego obywatela tego kraju to bardzo duży wydatek (Gwinea jest jednym z najbiedniejszych regionów świata).
Nie płać podatków już nigdy
Mieszkasz w USA w Nowym Meksyku. Nie chcesz już nigdy płacić podatków? Żadnych! To mam dla ciebie dobrą wiadomość - wystarczy, że dożyjesz sędziwego wieku 100 lat.
Jest jednak jeden mały haczyk. Osoba w takim wieku nie może być ubezwłasnowolniona.
Zapłacisz za pierdzące krowy
Nikt nie powie krowie, żeby nie puszczała bąków. Można jednak taką krowią czynność opodatkować. Na taki pomysł wpadły władze Estonii, które obłożyły nową opłatą posiadaczy stad krów.
Nowy podatek wszedł w życie w 2008 roku. Jego wprowadzenie argumentowano tym, że krowi metan niszczy atmosferę. Co ciekawe, posiadacze koni czy owiec już takiego podatku uiszczać nie muszą.
Pieniądze spuszczasz w toalecie
Maryland i Virginia to dwa amerykańskie stany, w których pójście za potrzebą wiąże się z koniecznością zapłacenia podatku. Za każdym razem, kiedy spuścisz wodę w toalecie, pamiętaj, że płacisz od tego podatek. Naliczany jest on od gospodarstw domowych i jest przeznaczany na oczyszczanie wody ze ścieków.
Słońce nad nami świeci podatkami
Na słonecznych Balearach opodatkowano to, czego kraj ma w nadmiarze - słońce. Co roku płaci go ok. 10 mln turystów, którzy odwiedzają to urokliwe miejsce.
Podatek naliczony za nielegalne narkotyki
Jeśli policja zamknie cię za posiadanie narkotyków, może się okazać, że to dopiero początek twoich problemów. W 23 amerykańskich stanach możesz spodziewać się naliczenia od tych substancji podatku. Samo tylko Tennessee zgarnia rocznie około 1,5 mln dolarów podatku z tego źródła.
Nie wyrzucaj pałeczek na śmietnik
Jedzenie potraw za pomocą pałeczek jednorazowych w niektórych krajach to codzienność. Ale również i marnotrawienie olbrzymiej ilości drewna.
Do takiego samego wniosku doszły władze Chin. Jako że codziennie w Państwie Środka wyrzucanych jest 45 mld drewnianych pałeczek, nałożono na nie podatek. Wynosi on 20 proc. od ceny każdej pary. Wszystko oczywiście w trosce o lasy.
Tatuaż ucieszy fiskusa
Amerykański stan Arkansas wpadł na pomysł, aby usługę wykonania tatuażu również obłożyć podatkiem. Teraz, jeśli chce się zrobić sobie dziarę, to należy do ceny doliczyć podatek wynoszący 6 proc. kosztu usługi.
Podatek ten ma odniesienie nie tylko do tatuowania, ale również do piercingu.
Zapłać za cień
Na właścicieli sklepów, restauracji czy domów w Wenecji padł blady... podatek. Jeżeli cień ich lokali pada na miejskie tereny, wówczas muszą płacić dodatkową opłatę.
Ten podatek funkcjonuje już od 1993 roku.