Narastające problemy strefy euro

Podczas wczorajszej sesji nastroje na światowych giełdach nie były optymistyczne, jednak prawdziwe pogorszenie sentymentu inwestycyjnego nastąpiło wraz z obniżką ratingu Grecji oraz Portugali.

Narastające problemy strefy euro
Źródło zdjęć: © TMS Brokers

28.04.2010 11:39

W efekcie te rynki europejskiej, które jeszcze pracowały zanotowały dynamiczny spadek. Najsilniejszą przecenę od blisko trzech miesięcy obserwować można było także w USA. Indeks Dow Jones spadł o 1,90%, S&P 500 o 2,34%, a technologiczny Nasdaq stracił 2,04%. Obniżka ratingu Grecji o trzy stopnie z BBB+ do poziomu śmieciowego BB+ przez agencję Standard&Poor’s silnie uderzyła w rynki dynamicznie ciągnąc indeksy w dół. Grecja jest pierwszym krajem ze strefy euro, którego rating spadł poniżej poziomu inwestycyjnego. Ponadto gdyby kraj ten ogłosił restrukturyzację długu to posiadacze greckich obligacji mogliby liczyć na zwrot jedynie 30% z zainwestowanych środków. Widać również, że problemy nadmiernego deficytu zaczynają poważnie dotykać także pozostałe kraje strefy euro. Agencja S&P obniżyła wczoraj również rating Portugalii o 2 stopnie z A+ do A- z perspektywą negatywną.

Przecena na Wall Street spośród indeksu blue chipów w największym stopniu dotknęła akcje spółek Alcoa (-4,34%), DuPont (-3,79%) oraz Caterpillar (-4,35%). Silnie na wartości straciły także akcje koncernu Ford (-6,15%) po tym jak opublikował on lepszy od prognoz wynik finansowy, jednak istotnie rozczarował w kwestii przychodów ze sprzedaży. Natomiast najlepiej poradziły sobie spółki defensywne, czyli walory z sektora telekomunikacyjnego oraz opieki zdrowotnej. Wczoraj rozpoczęło się także przesłuchanie byłych oraz obecnych członków władz banku Goldman Sachs. W swoich zeznaniach osoby te stanowczo zaprzeczały świadomym działaniom nakierowanym na odniesienie korzyści w związku z załamaniem się rynku nieruchomości w USA. W efekcie akcje GS zyskały 0,66%.

Wpływ wczorajszych wydarzeń widoczny był także na dzisiejszej sesji azjatyckiej. Wszystkie giełdy z tego regiony zanotowały spadki, a najsilniejszej przecenie podlegał tokijski indeks Nikkei 225, który stracił 2,57%. Na japońskim rynku najmocniej ucierpiały akcje eksporterów. Tak silna zniżka w Tokio w stosunku do pozostałych giełd azjatyckich wynika z podobnych do greckich problemów z jakimi boryka się japońska gospodarka, czyli ogromnego zadłużenia. Dziś na giełdach europejskich obserwować można kontynuację wczorajszej przeceny. Najsilniej na wartości tracą walory banków. W okolicach godziny 10.30 indeks WIG 20 zniżkował o około 2%. Praktycznie wszystkie walory z warszawskiego indeksu blue chipów podlegają silnej przecenie. Kwestia zadłużenia gospodarek strefy euro staje się coraz poważniejsza. Przyznawanie kolejnych pakietów pomocowych nie jest w stanie uspokoić inwestorów, a problem będzie w dalszym ciągu narastać.

Michał Fronc
Departament Analiz
DM TMS Brokers S.A.

Źródło artykułu:TMS Brokers
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)