"Nasz Dziennik": Kary nieubłagane

Polscy rolnicy nie mają co liczyć na to, że w tym roku unikną kar za przekroczenie limitów produkcji mleka - donosi "Nasz Dziennik".

"Nasz Dziennik": Kary nieubłagane
Źródło zdjęć: © fotolia.pl

17.09.2014 | aktual.: 17.09.2014 07:37

Polska przekroczyła swoją krajową kwotę mleczną o 170 mln kg, czyli o 1,7 proc. - w roku kwotowym 2013/2014 mogliśmy wyprodukować około 10 mld kg mleka. Kara za każdy kilogram surowca ponad przyznany limit wynosi nieco ponad 29 groszy.

Polska zabiegała od dawna o zawieszenie naliczania kar, ale bezskutecznie. "Rolnicy wiedzieli, jakie są konsekwencje nadmiernej produkcji. Znali wielkość kwot i mieli świadomość uiszczenia opłaty karnej w przypadku jej przekroczenia" - powiedział Luiz Carazo Jimenez z Dyrekcji Generalnej ds. Rolnictwa i Rozwoju Obszarów Wiejskich Komisji Europejskiej.

Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych, obawia się załamania na rynku mleka, bo od początku spadają ceny skupu surowca, a handel naciska na obniżenie przez mleczarnie cen zbytu przetworów mlecznych, rzekomo z powodu embarga nałożonego przez Rosję, co spowodowało zwiększenie podaży na rynku krajowym.

"W 90 proc. produkcja mleczarska jest przeznaczana na rynek krajowy, eksport do Rosji jest marginalny i drastyczny spadek cen jest nieuzasadniony" - wyjaśnia Wiktor Szmulewicz.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)