Nie ma co liczyć na roboty publiczne w urzędzie pracy

W Toruniu i okolicach na zatrudnienie przy robotach publicznych i interwencyjnych nie ma już co liczyć, informują "Nowości".

- Skończyły się pieniądze na te formy zwalczania bezrobocia. Obecnie w urzędach pracy zaczął się okres sprawozdawczy: podsumowania, podliczenia - rozwiewa złudzenia Bożenna Pszczółkowska-Rudnicka, wicedyrektor PUP w Toruniu. Rozliczamy się, bo rok się zamyka - tyle usłyszeć można w innych PUP-ach regionu.

Do końca tego roku szanse na pracę w ramach tzw. aktywnych form bezrobocia mają już tylko młodzi - potencjalni stażyści. - Na absolwentów jest boom - przyznaje Anna Załęcka-Peplińska, kierująca referatem instrumentów rynku pracy PUP dla toruńskiego powiatu ziemskiego. - Inni na swoją szansę będą musieli poczekać do przyszłego roku.

W Toruniu w tym roku zatrudniono tylko 75 osób w ramach prac interwencyjnych i 158 w ramach robót publicznych. Na ten cel wydano (odpowiednio): 243 tys. i 674 tys. złotych. Urząd Pracy dla powiatu ziemskiego zatrudnił przy pracach interwencyjnych 439 osoby, przy publicznych - 179. Na realizację każdej z tych form walki z bezrobociem wydał ponad milion złotych.

Dla bezrobotnych zainteresowanych pracami interwencyjnymi szansa w tym roku jest jeszcze tylko w Wąbrzeźnie. - To jedyny PUP, który zaryzykował i odważył się złożyć projekt w ramach Sektorowego Programu Operacyjnego Rozwoju Zasobów Ludzkich (SOP), finansowanego z Europejskiego Funduszu Społecznego - podkreśla Beata Piskorska, koordynująca realizację programu w Wojewódzkim Urzędzie Pracy.

Wąbrzeźnu się udało i dzięki temu zatrudnionych zostanie interwencyjnie kolejnych 50 osób. W powiecie wąbrzeskim zatrudniono dotychczas interwencyjnie 363 osoby, wydając 816 tys. złotych, a przy robotach publicznych - 92 bezrobotnych za 443 tys. złotych.

Zdecydowanie więcej pieniędzy wydano w mijającym roku na aktywizację młodzieży. PUP w Toruniu wysłał na staże 350, a od listopada - następne 37 osób. Na ten cel Toruń wydał 1 milion 202 tysięcy złotych. PUP w Wąbrzeźnie w taki sam sposób pomógł 140 osobom.(PAP)

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Szukają Polaków do pracy w warsztacie. Płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy w warsztacie. Płacą 4 tys. zł tygodniowo
To koniec znanej księgarni w Poznaniu. Wyprawili stypę
To koniec znanej księgarni w Poznaniu. Wyprawili stypę
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty