Niekończąca się historia. Miał być stadion. Znów zmienili zdanie
Plany budowy nowej trybuny na stadionie Stomilu przy alei Piłsudskiego w Olsztynie jest już nieaktualny. Choć historia modernizacji obiektu ciągnie się od lat i była pełna zwrotów akcji, teraz miasto obrało nowy kierunek.
Jak podaje olsztyn.wyborcza.pl, decyzja o zmianie strategii w sprawie stadionu w Olsztynie została podjęta w odpowiedzi na rosnące koszty i ograniczone zasoby finansowe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O włos od tragedii w Olsztynie. Z sufitu spadło prawie pół tony gruzu
Najpierw powstanie boisko na Zatorzu
Dotychczasowy pomysł zakładał rozbiórkę południowej i wschodniej trybuny oraz budowę nowej konstrukcji dla około 4,5 tys. widzów. Na ten cel Olsztyn miał otrzymać 30 mln zł w ramach rządowego programu Polski Ład, co przed ostatnimi wyborami ogłosił poseł Janusz Cieszyński (PiS). Niestety, przetargi wykazały, że rzeczywiste koszty inwestycji znacznie przekraczają zakładaną kwotę
Jak donosi olsztyn.wyborcza.pl, prezydent miasta Robert Szewczyk postanowił zatem nie dokładać z miejskiego budżetu ani nie ogłaszać kolejnych przetargów. Zamiast tego zdecydowano się przenieść środki na nową inwestycję – budowę boiska piłkarskiego z trybuną i zapleczem przy ul. Sybiraków w dzielnicy Zatorze. Projekt ma być pierwszym etapem kompleksowego ośrodka piłkarskiego dla młodzieży.
Zarówno prezydent, jak i prezes spółki podkreślają, że przyszły stadion nie ma być wyłącznie areną dla meczów piłkarskich. W planach są funkcje wielozadaniowe, które pozwolą na codzienne użytkowanie obiektu – od wydarzeń sportowych po imprezy miejskie.
Na Zatorzu, w miejscu dzisiejszego targowiska, ma powstać boisko ze sztuczną nawierzchnią, trybuna na 1000 miejsc i nowoczesne zaplecze. Miasto złożyło już wniosek do Ministerstwa Finansów o zgodę na przesunięcie środków z Polskiego Ładu.
Budowa nowego stadionu Stomilu przy ul. Piłsudskiego nadal jest w planach, ale jego realizacja to plan na kolejne lata. W najlepszym scenariuszu obiekt mógłby powstać za 3–4 lata. Konkretne koszty inwestycji nie są jeszcze znane.