Niemiecki gigant szuka w Polsce setek kurierów. Dają 2-3 tys. euro i roczną premię

Deutsche Post właśnie rekrutuje pracowników w Polsce. Niemiecki operator pocztowy szuka u nas 400 kurierów do pracy za Odrą i to tylko w tym roku.

Obraz
Źródło zdjęć: © Eastnews | ASSOCIATED PRESS/FOTOLINK
Agata Kołodziej

Deutsche Post to potęga – drugi największy pracodawca w Niemczech, zatrudniający pół miliona pracowników. Monachijski oddział operatora pocztowego ma najwyraźniej problemy ze znalezieniem pracowników na rodzimym rynku, dlatego na łowy wybrał się do Polski. Prowadzi właśnie rekrutację 400 kurierów w Polsce - pisze Wyborcza.biz.

Polacy, którzy zdecydują się wyjechać za Odrę, mogą liczyć na 2 tys. euro na początek z perspektywą podwyżki nawet do 3 tys. euro. Oprócz tego trzynastka, premie roczne, dodatki świąteczne i urlopowe.

Z portalu wynagrodzenia.pl wynika, że w Polsce kurier zarabia przeciętnie 2,6 tys. zł brutto.

Czego Deutsche Post oczekuje w zamian? Niemcy nie mają wygórowanych wymagań. Najważniejsze jest prawo jazdy i znajomość języka niemieckiego na poziomie średniozaawansowanym.

Niemiecka gospodarka już dziś boryka się ze starzejącym się społeczeństwem, dlatego tamtejsze firmy coraz częściej szukają pracowników za granicą, nie tylko w Polsce, ale często również np. na Bałkanach.

Wielka rekrutacja Deutsche Post to nie pierwszy taki przypadek w Polsce. Na Dolnym Śląsku setki pracowników szukały już takie koncerny jak BMW, Porsche, DHL i Siemens. Niemieckie firmy często oferują nawet kursy językowe dla polskich pracowników.

Jak prognozuje firma doradcza Boston Consulting Group, Niemcom w ciągu 15 najbliższych lat będzie brakować 10 mln pracowników.

Z najświeższych danych GUS wynika natomiast, że w Niemczech jest 655 tys. Polaków. To drugi kraj po Wielkiej Brytanii, w którym mieszka najwięcej naszych rodaków. W 2015 roku było widać wyraźny wzrost emigracji za Odrę. Liczba Polaków przebywających tam wzrosła o 41 tys., czyli o 7 proc.

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje