Nieudana kontra byków

Podczas czwartkowej sesji sytuacja na rynku zmieniała się kilkakrotnie. Poranne wyniki BRE, trzeciego w tym tygodniu dużego banku, były fatalne, bo zysk w ciągu roku spadł o 97 proc., ale i tak okazały się lepsze od prognoz, więc kurs rósł.

Nieudana kontra byków
Źródło zdjęć: © A-Z Finanse

06.08.2009 17:15

Na zielono otworzył się również WIG20, ale nie było widać chęci do odrabiana wczorajszy fiksingowych strat, więc indeks przykleił się do poziomu neutralnego na którym pozostał do południa .

W tym czasie odrobinę lepiej radziły sobie zachodnie parkiety. Teoretycznie bykom pomagały tam dobre dane makro, ponieważ w ubiegłym miesiącu zamówienia w niemieckim przemyśle wzrosły o 4,5 proc. Jednocześnie w stosunku rocznym spadek zamówień był najmniejszy od listopada i znacznie lepszy od oczekiwań, bo wyniósł „tylko” 25,3 proc. Praktycznie jednak gracze przy braku jednoznacznego kierunku czekali na rozpoczęcie handlu w Stanach.

Przy stabilnych największych spółkach na krajowym rynku zdecydowanie pozywanie wyróżniała się druga linia. mWIG40 kolejny dzień z rzędu rósł i znalazł się powyżej granicy 2100 pkt. po raz pierwszy od początku października. Nawet niewielka korekta w końcówce nie zmieniła obrazu tego segmentu, który opiera się wszelkim korektom.

Im bliżej było do rozpoczęcia handlu w USA tym wyżej znajdowały się indeksy. Po części pomagały w tym lepsze dane o nowych bezrobotnych w Stanach, których przybyło 550 tysięcy i był to najniższy wzrost od czterech tygodni. Jednocześnie jednak łączna liczba osób pobierających zasiłek wzrosła do ponad 6,3 mln co jest najwyższą wartością od miesiąca. Dziś odbyły się również posiedzenia banku centralnego Anglii i Europy. W obu decyzje o pozostawieniu stóp procentowych były pewne, ale istotniejsze były informacje towarzyszące komunikatom. Bank Anglii zdecydowanie nieoczekiwanie powiększył program skupu obligacji o 84 miliardy funtów do rekordowych 175 miliardów. Natomiast po posiedzeniu ECB, prezes Jean-Claude Trichet, powiedział że w jego opinii europejska gospodarka w bieżącym roku pozostanie słaba i nie zanotuje wzrostu do 2010 roku. W związku z tym uważa, że stopy procentowe są na odpowiednim poziomie. Dodatkowo zapowiedział, że więcej informacji o dalszym kierunku stop procentowej będzie można uzyskać po
wrześniowym posiedzeniu, ponieważ wtedy bank będzie uaktualniał swoje prognozy wzrostu i inflacji.

Przy panującym spokoju zewnętrznym byki na WIG20 sforsowały dzienne maksima, co tylko zaostrzyło apetyt na dobrą końcówkę. Ewentualny, zakończony sukcesem, atak na poziom 2100 pkt. byłby solidną zdobyczą i rozbroił niedźwiedzie. Niestety całkowicie się nie udał i wraz ze spadkowym otwarciem w Stanach podaż szybko opanowała sytuację. Mimo, że dzień kończymy na wzroście to popyt nie zdołał wyjść ponad wczorajszą wyprzedaż co oznacza, że przed dalszymi spadkami mogą rynek uchronić jutro tylko bardzo optymistycznie dane z amerykańskiego rynku pracy.

Paweł Cymcyk
Analityk
A-Z Finanse

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)