Niewielkie spadki indeksów w USA
Mimo opublikowania zachęcających
informacji, które zdają się wskazywać, że najgorszy okres recesji
zakończył się, inwestorzy ponownie zaczęli niepokoić się we wtorek
sytuacją największych banków. Według władz federalnych, takie
banki jak Citigroup Inc. i Bank of America będą musiały poszukać
dodatkowych źródeł kapitału.
Drugim powodem do niepokoju stał się możliwy wpływ zagrożenia pandemią świńskiej grypy na światową gospodarkę.
Nastrojów inwestorów nie poprawiło opublikowanie komunikatu o wzroście Indeksu Zaufania Konsumentów (CCI) do najwyższego poziomu od listopada ub. r.
W rezultacie wszystkie indeksy spadły, ale były to spadki minimalne.
Indeks największych korporacji przemysłowych (blue Chips) Dow Jones stracił 8,05 pkt. (0,10 proc.) i zakończył notowania na poziomie 8.016,95 pkt.
Szerszy wskaźnik Standard & Poor's 500 obniżył się o 2,35 pkt. (0,27 proc.) do 866,16 pkt.
Nasdaq Composite spadł o 5,60 pkt. (0,33 proc.) do 1.673,81 pkt.
Natomiast indeks małych firm Russell 2000 wzrósł o 3,28 pkt. (0,7 proc.) do 472,81 pkt.