Niezdecydowania ciąg dalszy
Wtorkowa sesja na parkietach europejskich rozpoczęła się w dobrych nastrojach – najważniejsze indeksy startowały od wyraźnych plusów. Nieco lepszy od prognoz okazał się odczyt dynamiki PKB w Niemczech (+0,3% k/k wobec prognozy +0,2% k/k) oraz we Francji (0% vs -0,1%).
16.08.2012 09:01
Potem dobry sentyment nieco zmalał, ponieważ nadchodziły kolejne, już nie tak dobre dane, w tym słaby odczyt nastrojów inwestorów i analityków wg ZEW oraz minusowa dynamika PKB w całym Eurolandzie (-0,2% k/k). Jednak pomimo osłabienia strony popytowej indeksy nie zeszły w pod kreskę. W Warszawie przebieg sesji był zbliżony z tym, że zwyżki były nieco mniejsze. WIG20 po starcie przez chwilę zyskiwał blisko 1%, a potem w kilkadziesiąt minut zbliżył się w rejon odniesienia i tam też pozostał do wczesnego popołudnia. O 14:30 pojawiły się dane z USA, które mogły osłabić nieco nadzieje na stymulację gospodarki przez Fed. Sprzedaż detaliczna wzrosła o 0,8% w lipcu, a prognoza mówiła o 0,3% i więcej od konsensusu urosły ceny produkcji. Dane zastały WIG20 w momencie wybicia w górę i nieco ten zamiar pokrzyżowały. Ostatecznie indeks zamknął dzień zwyżką o 0,25% (2318 pkt), przy obrocie 476 mln PLN.
W trakcie wtorkowej sesji na wykresie indeksu WIG pojawiła się niewielka świeca, przypominająca szpulkę, która informuje o niezdecydowaniu graczy oraz o utrzymywaniu się równowagi sił. Kurs indeksu otarł się o silny opór w postaci 42 210 pkt wynikający z czwartkowego szczytu. Niestety, pomimo zamknięcia na 0,25% plusie, popytowi nie udało się poprawić lokalnego maksimum. Niemniej jednak, utrzymanie kursu w pobliżu oporu świadczy o sile tej strony rynku i staje się pozytywnym prognostykiem dla dzisiejszych notowań. Wtorkowa sesja niewiele zmieniła w układzie wskaźnikowym. Oscylator RSI utrzymuje się w obszarze czerwcowych maksimów przy sukcesywnym wzroście ADX, który po ostatniej sesji osiągnął już wartość 26 pkt. Umacnianie się trendu wzrostowego w obrazie ADX może świadczyć o niewyczerpanym jeszcze potencjale zwyżki a co za tym idzie ponowieniu próby ataku na lokalne szczyty w najbliższym czasie.