Niezdecydowania ciąg dalszy
Optymistyczne oczekiwania co do planu ratunkowego wpłynęły na udany przebieg ostatniej kwietniowej sesji. Na warszawskim rynku terminowym FW20M10 rozpoczęły dzień na pułapie 2523 pkt, zyskując 14 pkt względem poprzedniego zamknięcia.
04.05.2010 08:32
Kupujący nie przejmując się raczej chodnymi nastrojami ogarniającymi parkiety zachodnioeuropejskie kontynuowali wspinaczkę na północ, ustanawiając przed godz. 11:00 dzienne maksimum na wysokości 2554 pkt. Od tego momentu rynek osłab i zacz wahać się w przedziale między 2530 a 2540 pkt. Zapału byków nie odbudował słabszy od oczekiwań wstępny odczyt PKB w USA za I kwarta 2010 r. Końcówka kwotowań przyniosła zdecydowany ruch sprzedających, który wyznaczy sesyjny dołek na poziomi 2516 pkt. Sam finisz wypad na poziomie 2531 pkt, oznaczając wzrost o 0,88%. Baza po zakończeniu notowań wynosi -17 pkt. a LOP 112,2 tys. pozycji.
Sesja kończąca miesiąc wkomponowała się w scenariusz, jaki rozgrywany jest przez rynek od kilkunastu sesji. Notowania kontraktów terminowych FW20M10 poruszają się w przedziale 2 440 – 2 565 pkt i dopóki nie dojdzie do wybicia w jedną ze stron, sytuacja techniczna nie ulegnie istotnej zmianie. To co możemy obecnie obserwować jest niczym innym, jak męczącą konsolidacją, o której informuje ADX. Wskaźnik ten zniżkował do poziomu 20 pkt, a w jego zakresie zmian oznacza to brak trendu skośnego na rynku. Sygnałem do zawarcia transakcji zgodnej z trendem będzie ponowne umacnianie się tego wskaźnika, przy jednoczesnej obserwacji linii kierunkowych trendu +DI oraz –DI. Do tego czasu rozgrywa na rynku będzie toczyła się pomiędzy traderami odwracającymi swoje pozycje na krótkoterminowych wsparciach i oporach. Mimo negatywnej wymowy piątkowego górnego cienia, istnieje na wskazaniach RSI pewien potencjał do niezobowiązującej zwyżki kursów, która może szybko zakończyć się.
BM Banku BPH