Nikt nie uniknie nowej opłaty audiowizualnej
Nowa opłata audiowizualna, która ma wynosić około 10 zł, zastąpi abonament radiowo-telewizyjny. Najprawdopodobniej nie unikną jej również posiadacze komputerów, telefonów komórkowych czy tabletów. Nowe regulacje wejdą w życie nie wcześniej niż 1 stycznia 2015 roku.
- Do odbioru programów radiowych i telewizyjnych wykorzystywane są dzisiaj nie tylko tradycyjne odbiorniki, ale także komputery, tablety i telefony komórkowe. W praktyce może to oznaczać, że również w tych gospodarstwach domowych, w których nie ma odbiorników telewizyjnych, znajdują się urządzenia umożliwiające odbiór programów - podkreśla Centrum Informacyjne Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Na razie opracowano jedynie projekt założeń ustawy. Wkrótce mają rozpocząć się prace nad samym projektem ustawy. Wiadomo tylko, że nie ma szans na to, że przepisy zostaną wdrożone przed 1 stycznia 2015 roku. Jak twierdzi MKiDN po uchwaleniu ustawy konieczne będzie przeprowadzenie prac związanych w wdrożeniem jej przepisów. Chodzi tu m.in. o przygotowanie nowego sposobu pobierania opłaty. Ponadto należy zwrócić uwagę, że regulacje dotyczące finansowania nadawców publicznych mogą wejść w życie wyłącznie z początkiem roku kalendarzowego.
Brane pod uwagę są dwa warianty ustawy, które zakładają zastąpienie abonamentu opłatą audiowizualną. Będzie można ją płacić wraz z rachunkiem za prąd lub według przygotowywanej bazy polskich gospodarstw domowych.
- Nowe regulacje w sprawie pobierania opłaty audiowizualnej nie powinny nakładać na obywateli zbyt dużych obowiązków ani naruszać ich prywatności. Wybrany wariant powinien zapewnić efektywny oraz tani sposób poboru - poinformowało wczoraj Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Jedna z najważniejszych zamian, którą przewiduje projekt, powinna oscylować wokół kwoty 10 zł od każdego gospodarstwa domowego. W projekcie założeń została również przesądzona kwestia rejestracji odbiorników radiowych i telewizyjnych. Obowiązek ten ma zostać zniesiony
W opinii resortu przepisy, które nakładają dzisiaj takie obowiązki na obywateli, są nieskuteczne i anachroniczne. Ministerstwo kultury poinformowało, że - zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego - aż 97,9 proc. gospodarstw domowych w Polsce posiada, co najmniej, jeden odbiornik telewizyjny.
Jak twierdzi Jan Dworak, przewodniczący KRRiT w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl, proces legislacyjny związany z wprowadzeniem opłaty audiowizualnej może potrwać dość długo. Decyzje są w rękach ustawodawców, a KRRiT wesprze każdą inicjatywę zmierzającą do stworzenia stabilnej sytuacji w mediach publicznych.
