NSA: zamiana akcji spółek jest zawsze opodatkowana
Od zamiany akcji trzeba zawsze zapłacić podatek od czynności cywilnoprawnych, nawet jeśli Skarb Państwa, będący jedną ze stron takiej transakcji, jest z niego zwolniony - orzekł we wtorek Naczelny Sąd Administracyjny. Podatek musi zapłacić druga strona umowy.
15.10.2013 | aktual.: 15.10.2013 17:09
Wyrok dotyczy podatnika, który kupił akcje spółki energetycznej i zapłacił przy zakupie podatek od czynności cywilnoprawnych (PCC). Następnie akcje te musiał zamienić na akcje innej spółki energetycznej, należącej do Skarbu Państwa, ponieważ wymagała tego ustawa o zasadach nabywania od Skarbu Państwa akcji w procesie konsolidacji spółek sektora elektroenergetycznego.
Mężczyzna był przekonany, że skoro zamianę akcji wymusiła na nim ustawa - on sam jej nie chciał - to nie będzie musiał ponownie płacić PCC.
Izba Skarbowa w Bydgoszczy nakazała mu jednak zapłacić ten podatek. Stwierdziła, że ustawa wcale nie zmusza do zamiany akcji, a tylko daje akcjonariuszom taką możliwość i to od ich decyzji zależy, czy do zamiany w ogóle dojdzie.
Podatnik nie zgodził się z tą interpretacją i zaskarżył ją do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy. Twierdził, że skoro Skarb Państwa jest zwolniony z podatku od czynności cywilnoprawnych, a umowa zamiany jest zawierana właśnie ze Skarbem Państwa, to nie tylko Skarb Państwa, ale i on powinien być zwolniony z tego podatku. Bydgoski sąd orzekł jednak inaczej - że zamiana akcji zawsze podlega opodatkowaniu PCC, bo tak wynika z ustawy o podatku od czynności cywilnoprawnych.
Mężczyzna zaskarżył ten wyrok do Naczelnego Sądu Administracyjnego, ale NSA oddalił we wtorek jego skargę (sygn. II FSK 2883/11). Uzasadniając wyrok, sędzia Jerzy Płusa wyjaśnił, że zamiana akcji zawsze podlega PCC, chyba że jakiś przepis ustawowy wyłącza obowiązek jego zapłaty. W tym wypadku nie ma takiego przepisu - dodał sędzia. Płusa wyjaśnił, że "skoro ustawodawca nie zdecydował się na zwolnienie z podatku zamiany akcji spółek Skarbu Państwa, to sąd nie może za niego o tym decydować".