"Odpady radioaktywne" przed Kancelarią Premiera

Żółte beczki symbolizujące odpady radioaktywne przynieśli w sobotę przed Kancelarię Premiera działacze Zielonych 2004 w ramach akcji "Nie chcemy atomu w naszym domu" w pierwszą rocznicę katastrofy w japońskiej elektrowni jądrowej w Fukushimie.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Współprzewodniczący Zielonych 2004 Radosław Gawlik i Agnieszka Grzybek oraz inni działacze ugrupowania przekonywali, że rozwój energetyki jądrowej w Polsce jest złym pomysłem. Ubrani w białe kombinezony i w białych maskach przeciwpyłowych na twarzach ustawili przed Kancelarią symboliczne składowisko odpadów radioaktywnych. Przekazali też list otwarty do premiera przeciw energetyce atomowej w Polsce. W akcji uczestniczyło ok. 20 osób.

Na przyniesionych przed siedzibę premiera transparentach umieszczono napisy: "Zapraszamy do SPA w Gąskach wycieczka do Fukushimy gratis", "Last minute. Wczasy radioaktywne - Gąski, Kopań, Żarnowiec, Lubiatowo", w nawiązaniu do rozpatrywanych lokalizacji elektrowni jądrowych w Polsce.

Na innych transparentach napisano: "Ciesz się życiem, odpoczywaj w cieniu reaktora atomowego", "Kąpiele w basenie z odpadami radioaktywnymi! Odzyskasz promienną młodość"; "Hotel +Pod Reaktorem" to udany urlop!!! Promienne plaże!".

Gawlik w rozmowie z dziennikarzami nawiązał do zawetowania przez Polskę w piątek propozycji ws. obniżania emisji CO2 do 2050 r. Według Gawlika nasz kraj trwa przy starych rozwiązaniach, podczas gdy inne kraje myślą w nowoczesny sposób - o efektywności energetycznej, oszczędzania energii, odnawialnych źródeł wytwarzania. - To nie jest dobra sytuacja dla Polski, gdy po raz drugi samotnie wetujemy politykę klimatyczną, na której bardzo zależy dużym krajom UE - powiedział b.wiceminister środowiska.

- To nie musi się stać od razu, ale rozmawiajmy z UE o tym, że mamy problem - gospodarkę oparta na węglu. Niech to będzie plan na 40-50 lat, ale niech będzie, niech będzie rozmowa na ten temat - przekonywał. - Mam wrażenie, że mówimy teraz "nie, bo nie", również nikt na zewnątrz tego nie rozumie - dodał.

- Rząd wspiera duże węglowe koncerny energetyczne. Tu w tym budynku (kancelarii premiera) rządzi Polska Grupa Energetyczna i inne duże koncerny energetyczne. Taka jest prawda - powiedział Gawlik.

W liście otwartym przekazanym w sobotę do kancelarii Zieloni 2004 podkreślili, że energia atomowa jest niebezpieczna, droga i niepotrzebna. Zwrócili się do premiera o wycofanie się z zamiaru budowy elektrowni atomowych w Polsce.

- Technologia jądrowa jest jednym z najdroższych, nieopłacalnych ekonomicznie sposobów produkcji energii, ale też jednym z niebezpieczniejszych. Wbrew argumentom podnoszonym przez zwolenników energetyki jądrowej elektrownie atomowe nie są wcale bardziej bezpieczne - podkreślają Zieloni w liście.

- Widoczna bezradność operatora TEPCO w Fukushimie i rządu japońskiego dowodzi po raz kolejny, że człowiek potrafi budować elektrownie jądrowe, ale nie jest w stanie ich całkowicie kontrolować. - przekonują Zieloni. Przypominają, że koszt tej katastrofy japoński rząd oszacował na 74 mld dol., a demontaż i neutralizacja elektrowni potrwa nawet 40 lat.

W ocenie Zielonych technologia atomowa nie da taniego prądu. - Rzeczywiste koszty tej energetyki czynią z niej najdroższe i najbardziej niepewne ekonomicznie rozwiązanie energetyczne. W żadnym kraju, gdzie zostały wybudowane elektrownie atomowe, ten rodzaj energii nie finansował się sam, ani przez firmy prywatne. Wszędzie na etapie budowy lub zagospodarowania i składowania odpadów, a już zwłaszcza podczas równie kosztownej rozbiórki i dekontaminacji elektrowni zawsze angażowane były środki publiczne - podkreślają.

Polska ma inne możliwości zapewnienia dostaw energii - przypomina partia. Alternatywą wobec energetyki atomowej jest zainwestowanie środków w modernizację systemu energetycznego, podwyższenie efektywności energetycznej oraz przeznaczenie ich na rozwój energetyki z odnawialnych źródeł.

Grzybek poinformowała, że list odebrał jeden z pracowników kancelarii i zobowiązał sie go przekazać premierowi w poniedziałek.

Przed rokiem - 11 marca 2001 r. - w wyniku trzęsienia ziemi i tsunami w japońskiej Fukushimie doszło do najpoważniejszej na świecie od lat katastrofy dwóch reaktorów w elektrowni Fukushima. Efektem było m.in. skażenie promieniotwórcze i ewakuacja ludzi wokół elektrowni.

Wybrane dla Ciebie
Skarbówka dała zielone światło. Te wydatki wliczysz do kosztów
Skarbówka dała zielone światło. Te wydatki wliczysz do kosztów
Duża zmiana na Poczcie już wkrótce. Mówią o rewolucji
Duża zmiana na Poczcie już wkrótce. Mówią o rewolucji
Ta opłata to obowiązek. Kontrolerzy robią zdjęcia aut. 800 zł kary
Ta opłata to obowiązek. Kontrolerzy robią zdjęcia aut. 800 zł kary
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
Ile trzeba mieć oszczędności, by żyć z odsetek? Oto kwota
Ile trzeba mieć oszczędności, by żyć z odsetek? Oto kwota
Te znicze to tegoroczny hit. Ludzie wydają nawet kilkaset złotych
Te znicze to tegoroczny hit. Ludzie wydają nawet kilkaset złotych
Ostrzeżenie dla turystów. Niedźwiedź pojawił się w woj. małopolskim
Ostrzeżenie dla turystów. Niedźwiedź pojawił się w woj. małopolskim
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos