Odwleka się podwyżka cen gazu

Urząd Regulacji Energetyki nie zaakceptował dotąd podwyżek cen gazu, jakie od kwietnia chciało wprowadzić Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo. Odbiorcy gazu mogą zacierać ręce z zadowolenia, ale dla PGNiG to tragedia.

Odwleka się podwyżka cen gazu
Źródło zdjęć: © WP.PL

17.03.2008 | aktual.: 18.06.2008 12:09

Urząd Regulacji Energetyki nie zaakceptował dotąd podwyżek cen gazu, jakie od kwietnia chciało wprowadzić Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo. Odbiorcy gazu mogą zacierać ręce z zadowolenia, ale dla PGNiG to tragedia - czytamy w "Gazecie Wyborczej".

Ceny gazu nie zmienią się z początkiem kwietnia, jeśli dziś do północy URE nie ogłosi nowych cenników PGNiG. Zgodnie z przepisami podwyżki cen gazu trzeba ogłaszać z dwutygodniowym wyprzedzeniem.
_ Prawdopodobieństwo ogłoszenia nowych taryf w poniedziałek jest nikłe _ - przyznał nam w piątek dyrektor departamentu taryf URE Tomasz Kowalak.

PGNiG sprzedaje teraz gaz w cenach, które obowiązują od początku 2007 r. Koncern zabiega o podwyżki już od końca zeszłego roku. Najpierw starania gazowego koncernu storpedowała opieszałość Ministerstwa Gospodarki za rządów PiS. Resort przez dwa lata nie wydał rozporządzenia o zasadach ustalania cen gazu po dostosowaniu naszych przepisów do prawa UE. W efekcie URE nie miało podstawy prawnej, aby pod koniec zeszłego roku zatwierdzić nowe cenniki PGNiG - pisze dziennik.

Urząd Regulacji Energetyki nie zaakceptuje podwyżki cen gazu proponowanej przez PGNiG na poziomie 28 proc. - powiedział w TVN CNBC Marek Woszczyk, wiceprezes URE. Urząd skłonny jest zaakceptować podwyżkę między 10 a 20 proc.

_ Takiej propozycji (w wysokości 28 proc.) URE nie zaakceptuje _ - powiedział.

Dodał, że należy spodziewać się dwucyfrowej podwyżki, ale nie na takim poziomie.

_ Raczej trudno o inną podwyżkę niż dwucyfrowa, ale póki postępowanie trwa, nie mogę powiedzieć, jakiej skali podwyżka wchodzi w grę. Raczej między 10 a 20 proc _. - poinformował.

Dodał, że aby podwyżki mogły wejść w życie od 1 kwietnia, musiałyby zostać zatwierdzone w poniedziałek. A to Woszczyk ocenia jako "bardzo mało prawdopodobne".

(PAP, Gazeta Wyborcza)

Więcej na ten temat w "Gazecie Wyborczej".

Obraz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)