Odwleka się podwyżka cen gazu

Urząd Regulacji Energetyki nie zaakceptował dotąd podwyżek cen gazu, jakie od kwietnia chciało wprowadzić Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo. Odbiorcy gazu mogą zacierać ręce z zadowolenia, ale dla PGNiG to tragedia.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL

Urząd Regulacji Energetyki nie zaakceptował dotąd podwyżek cen gazu, jakie od kwietnia chciało wprowadzić Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo. Odbiorcy gazu mogą zacierać ręce z zadowolenia, ale dla PGNiG to tragedia - czytamy w "Gazecie Wyborczej".

Ceny gazu nie zmienią się z początkiem kwietnia, jeśli dziś do północy URE nie ogłosi nowych cenników PGNiG. Zgodnie z przepisami podwyżki cen gazu trzeba ogłaszać z dwutygodniowym wyprzedzeniem.
_ Prawdopodobieństwo ogłoszenia nowych taryf w poniedziałek jest nikłe _ - przyznał nam w piątek dyrektor departamentu taryf URE Tomasz Kowalak.

PGNiG sprzedaje teraz gaz w cenach, które obowiązują od początku 2007 r. Koncern zabiega o podwyżki już od końca zeszłego roku. Najpierw starania gazowego koncernu storpedowała opieszałość Ministerstwa Gospodarki za rządów PiS. Resort przez dwa lata nie wydał rozporządzenia o zasadach ustalania cen gazu po dostosowaniu naszych przepisów do prawa UE. W efekcie URE nie miało podstawy prawnej, aby pod koniec zeszłego roku zatwierdzić nowe cenniki PGNiG - pisze dziennik.

Urząd Regulacji Energetyki nie zaakceptuje podwyżki cen gazu proponowanej przez PGNiG na poziomie 28 proc. - powiedział w TVN CNBC Marek Woszczyk, wiceprezes URE. Urząd skłonny jest zaakceptować podwyżkę między 10 a 20 proc.

_ Takiej propozycji (w wysokości 28 proc.) URE nie zaakceptuje _ - powiedział.

Dodał, że należy spodziewać się dwucyfrowej podwyżki, ale nie na takim poziomie.

_ Raczej trudno o inną podwyżkę niż dwucyfrowa, ale póki postępowanie trwa, nie mogę powiedzieć, jakiej skali podwyżka wchodzi w grę. Raczej między 10 a 20 proc _. - poinformował.

Dodał, że aby podwyżki mogły wejść w życie od 1 kwietnia, musiałyby zostać zatwierdzone w poniedziałek. A to Woszczyk ocenia jako "bardzo mało prawdopodobne".

(PAP, Gazeta Wyborcza)

Więcej na ten temat w "Gazecie Wyborczej".

Obraz

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje