OFE mają swój pomysł na reformę emerytalną
Przedstawiciele OFE zaprezentowali Michałowi Boniemu, szefowi doradców strategicznych premiera, swoją wersję reformy emerytalnej - pisze Dziennik Gazeta Prawna.
Projekt zmian został przygotowany przez ekspertów PKPP "Lewiatan" oraz Izby Gospodarczej.
W zasadniczych sprawach jest ona zbieżna z propozycją prof. Marka Góry. Różni się jednak w siedmiu punktach.
Projekt Lewiatana zakłada m.in., że w ramach każdego OFE powstaną trzy subfundusze. Projekt Boniego proponuje podział jedynie na dwa subfundusze.
- Propozycja Boniego jest lepsza. Zbyt wiele możliwości inwestycyjnych może skłaniać przyszłych emerytów do podejmowania nieprzemyślanych decyzji - twierdzi Adam Gola, członek zarządu Pocztylion - Arka PTE.
Rentowność subfunduszy byłaby oceniana na podstawie wskaźników, opierających się na indeksach akcji oraz obligacji. Indeks Lewiatana uwzględniałby 60 spółek giełdowych, a projekt rządowy byłby oparty na WIGu.
Lewiatan proponuje, aby fundusze mogły inwestować maksymalnie do 30 proc. zebranych środków na rynkach zagranicznych. Boni chce dać tylko 15 proc.