Olbrzymi protest przeciwko planom rządowym ws. kryzysu
Około sto tysięcy osób zebrało się w centrum Dublina, by zaprotestować przeciwko postawie irlandzkiego rządu w obliczu kryzysu gospodarczego. Wiele z nich nie kryło wściekłości z powodu planów opodatkowania państwowych rent i emerytur.
Protest zorganizowały związki zawodowe, które stoją na stanowisku, że pracownicy, którzy nie wywołali kryzysu, nie powinni najbardziej cierpieć. W odpowiedzi centroprawicowy rząd oświadczył, że choć kroki, które podejmuje są trudne i czasem bolesne, to działania takie jako opodatkowanie świadczeń są rozsądne. Rządzący podkreślają, że w obliczu spadających dochodów, państwa nie stać na finansowanie znacznych wydatków socjalnych.
Irlandzka gospodarka znalazła się w recesji we wrześniu 2008 roku. W kraju gwałtownie rośnie także bezrobocie. Bez pracy w styczniu było przeszło 320 tysięcy osób - najwięcej od 1967 roku, od kiedy prowadzone są statystyki.