Onkologię toczy zakupowy rak

Publiczne szpitale, zamiast kupować kosztowny sprzęt w przetargach, czynią to z wolnej ręki. Nie tylko przepłacają, ale również naruszają prawo - czytamy w "Pulsie Biznesu".

Onkologię toczy zakupowy rak
Źródło zdjęć: © WP.PL | Łukasz Szelemej

05.03.2014 | aktual.: 05.03.2014 06:46

Urząd Zamówień Publicznych, zaniepokojony dużą liczba zamówień z wolnej ręki na sprzęt onkologiczny, wszczął kilka kontroli. Trzy z nich, dotyczące dostaw sprzętu do Centrum Onkologii w Lublinie, szpitala w Sosnowcu oraz Dolnośląskiego centrum Onkologii, już się zakończyły.

I chociaż urząd dopatrzył się nieprawidłowości we wszystkich trzech placówkach, w procedurze odwoławczej Krajowa Izba Odwoławcza uznała, iż pominięcie procedury przetargowej było bezprawne tylko w szpitalu w Sosnowcu oraz w Dolnośląskim Centrum Onkologii. W obu placówkach naruszono też ustawę o dyscyplinie finansów publicznych.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)