Kapitan żeglugi wielkiej Zbigniew Sak zapisał w swoim testamencie 60 tys. dolarów, czyli równowartość niemal 260 tys. zł, dla Szpitala Wojewódzkiego w Szczecinie. Zgodnie z wolą Saka placówka ta ma przeznaczyć pieniądze na wyposażenie oddziału kardiologii. Jak podaje szpital, dzieci zmarłego w ubiegłym roku mężczyzny zajęły się już wypełnieniem woli ojca.
Ratownik medyczny podzielił się w mediach społecznościowych pozytywną historią. Na SOR przyszła starsza pani, która za pieniądze z trzynastki kupiła rękawiczki, maseczki i płyny dla ratowników medycznych. Rachunek ujawnił drugie dno - zawyżone ceny.
"Wy pomagacie nam przetrwać trudny czas, zamawiając pierogi na dowóz. My pomagamy pracownikom medycznym, dostarczając im ciepły i wartościowy obiad". Taką chwytającą za serce informację możemy przeczytać na Facebooku jednej z białostockich pierogarni. Do akcji #gastropomaga dołączają się kolejne restauracje.
Na wszystkich salach operacyjnych zainstalowana jest klimatyzacja. Sprawdziliśmy, działa poprawnie – mówi rzeczniczka prasowa krakowskiego szpitala. To odpowiedź na zarzuty anestezjologa, który twierdzi, że znieczulał pacjenta w pomieszczeniu, w którym było 28 stopni.
Zaraz po wejściu na SOR zamiast siadać w poczekalni, trzeba będzie pobrać numerek. Taki pomysł na uporządkowanie sytuacji na ostrych dyżurach ma minister zdrowia. W wielu miejscach nie usłyszymy już więc "kto z państwa ostatni?".
Krakowski Urząd Miasta wynajął rodzicom sześcioraczków mieszkanie. Będą mogli z niego korzystać do czasu, kiedy maluchy zostaną wypisane ze szpitala i cała rodzina wróci do swojej miejscowości.
- Najtrudniejsza sytuacja jest na oddziałach chorób dziecięcych oraz chorób wewnętrznych. To tym oddziałom może grozić czasowe zamknięcie nawet w ciągu najbliższego miesiąca – ocenia z niepokojem dyrektor szpitala im. dr Kazimierza Hołogi w Nowym Tomyślu.
Wystarczyło, że zwolnił się jeden lekarz specjalista, a oddziały pediatryczny, neonatologiczny i położniczy szpitala powiatowego w Złotoryi musiały zostać zamknięte. To kolejny z wielu przykładów dramatycznej sytuacji w służbie zdrowia. W Polsce nie ma komu leczyć.
Za leczenie zębów, za miejsce w sanatorium, za okulary czy za czuwanie przy dziecku przez całą dobę. Polska służba zdrowia bezpłatna jest często tylko w teorii, a za wiele rzeczy trzeba mocno dopłacić.
Lekarze przestrzegają przed jedzeniem fast-foodów i piciem kalorycznych napojów. Ale niezdrowe jedzenie promują... same szpitale. Nawet w placówkach dziecięcych.
Przy pacjentach miało być więcej pielęgniarek, a będzie mniej łóżek - alarmuje Super Express. Szpitale zmniejszają ich liczbę, ponieważ nie mogą spełnić zbyt wymagających norm narzuconych przez Ministerstwo Zdrowia. Na pięciu chorych mają przypadać trzy pielęgniarki.
Wizyta w szpitalu może słono kosztować, i to nie tylko ze względu na opłaty za leczenie. Już niemal każdy duży szpital wymaga płacenia za parking. Opłaty są niemałe, zazwyczaj większe niż w modnych galeriach handlowych. Rekordziści żądają nawet 8 zł za godzinę postoju.
42-letni mieszkaniec Sosnowca formalnie nie istnieje, w grudniu szpital przez pomyłkę uznał go za zmarłego. Stracił pracę, nie może załatwić żadnej urzędowej sprawy. Do życia ma przywrócić go sąd. Decyzja będzie ogłoszona za tydzień.
Trzy godziny postoju i 90 zł do zapłaty. Popularny DJ Remigiusz Remo Łupicki opisał to, co zastał pod szpitalem w Puszczykowie (woj. wielkopolskie), choć - jak sam przyznaje - zazwyczaj nie zabiera głosu w takich sprawach. Szpital wyjaśnia, że ceny są wyjątkowe, bo i miejsca nie są standardowe.
Pielęgniarka ze szpitala w Złotoryi domagała się zatrudnienia dodatkowego personelu, bo na "dyżurze na 40 pacjentów przypadała jedna pracownica". Władze uznały, że działała na szkodę firmy i zwolniły Sławę Kolano po 40 latach pracy.
Nie od 6,5 do 7,5 tys. zł, a znacznie poniżej 900 zł wynoszą zarobki szpitalnego kapelana. Kuria Diecezji Płockiej, jak i publiczny szpital w Makowie Mazowieckim, dementują informacje, jakie ostatnio ukazały się w tabloidzie.
Powiatowy szpital w Białogardzie ma pecha. Śmierć lekarki pracującej cztery doby z rzędu, później porwanie noworodka, teraz - dotkliwa kara za brak specjalistów.
Żeby zredukować kolejki do szpitali i lekarzy specjalistów minister zdrowia Konstanty Radziwiłł wyliczył, że potrzeba co najmniej 2,8 mld zł. Jednak wicepremier i minister finansów gotowy był przyznać co najwyżej 1,5 mld zł. Ostatecznie dodatkowe pieniądze się znalazły.
Koledzy z dyskontu nie mogą uwierzyć, że pracuje z nimi lekarz. Marzył o zupełnie innej karierze i skończył w tym celu wymagające studia. Życie zweryfikowały jednak jego plany.
Pracownik prosektorium w bydgoskim szpitalu domagał się pieniędzy za okazanie ciała - twierdzi rodzina zmarłej. Dyrekcja szpitala wie o sprawie, ale czeka na oficjalną skargę.
Zwiększenie tegorocznego budżetu NFZ o ponad 57 mln zł pozwoli przeprowadzić o 24 tys. więcej operacji usunięcia zaćmy - podało w czwartek Ministerstwo Zdrowia. Dzięki temu zmniejszyć się mają kolejki oczekujących na operację.
Zaostrza się konflikt w słowackiej służbie zdrowia. Kolejne pielęgniarki przyłączają się do protestu składając wypowiedzenia. Ministerstwo Zdrowia odpowiada, że nie ma pieniędzy na realizację postulatów.
Właściciel Biedronki może wejść do Polski z siecią klinik. Firma, która jest większościowym udziałowcem Jeronimo Martins, zastanawia się nad otwarciem u nas placówek Walk'in Clinics. O sprawie informuje portugalska prasa.
NFZ powinien refundować świadczenia do limitu określonego dla standardowej metody leczenia także wtedy, gdy pacjent chce dopłacić do leczenia np. nowocześniejszą metodą - uważa Konfederacja Lewiatan. MZ odpowiada, że prawo nie przewiduje możliwości dopłat pacjentów do świadczeń gwarantowanych.
Najwyższe pensje lekarskie są w wielkopolskich szpitalach, gdzie ordynatorzy zarabiają miesięcznie 16 tys. zł brutto, podaje "Rzeczpospolita" w oparciu o dane Ministerstwa Zdrowia.